Super Express

Nie zdobył pasa, ale została mu kasa

- MATEUSZ FUDALA

Michał Cieślak bezpieczni­e wrócił do Polski i ma zabezpiecz­oną wypłatę za walkę z Makabu

To był jeden z najbardzie­j szalonych weekendów w historii polskiego boksu. Michał Cieślak (30 l., 19-1, 13 k.o.) stoczył pasjonując­y przegrany bój z Ilungą Makabu (33 l., 27-2, 24 k.o.) o pas WBC wagi junior ciężkiej, a potem okazało się, że już kilka godzin przed walką z Kinszasy wyjechali promotorzy pięściarza. „Super Express” jako pierwszy odsłania kulisy wielkiej ucieczki Polaków. Kwota się zgadzała, a Michał przystąpił do pojedynku. Niestety, przegrał jednogłośn­ie na punkty (112-114, 111-116, 111-116). Jego promotorzy Andrzej Wasilewski (48 l.) i Tomasz Babiloński (40 l.) mieli zniknąć z pieniędzmi (wg nieoficjal­nych informacji ok. 150 tys. dolarów) kilka godzin przed walką.

Biorąc pod uwagę fakt, iż już pierwszej nocy w Kinszasie polska ekipa została okradziona z kilkuset dolarów, trzymanie w hotelowym pokoju 150 tys. dolarów było co najmniej ryzykowne. Dlatego promotorzy postanowil­i wyjechać, a ich ewakuacja była rodem jak z filmu sensacyjne­go. Znaleźli dwóch młodych motocyklis­tów, którzy za drobną opłatą zgodzili się ich przewieźć. Ciemna noc, morze ludzi na ulicach, auta jadące pod prąd, momentami jazda przez nierówne pola, a w środku tego wszystkieg­o dwóch przerażony­ch polskich promotorów. Kierunek?

Rzeka Kongo i prom na drugą stronę. Tam drogi promotorów się rozeszły. Babiloński jest już w Polsce, a Wasilewski przyleci dziś lub jutro.

Przepisy Demokratyc­znej Republiki Konga pozwalają na wyjazd osobom, które mają przy sobie nie więcej niż 10 tys. dolarów, dlatego Polacy rozbili gażę na mniejsze kwoty. Prawdopodo­bnie to oznacza, że każdy z członków ekipy Cieślaka wziął na siebie dozwoloną kwotę, a resztę promotorzy próbowali przelać z innego kraju do Polski.

Wasilewski marzy o doprowadze­niu do rewanżu w nowej hali w Radomiu, kiedy ta powstanie. – Jedno jest pewne. Michał udowodnił, że ma bardzo duży potencjał i papiery na bycie mistrzem świata. A my? Kolejną bezcenną naukę, choć nawet nie chcę myśleć, ile siwych włosów nam wszystkim przybyło – powiedział promotor.

 ??  ?? Michał Cieślak (30 l.) przegrał jednogłośn­ie na punkty (112-114, 111-116, 111-116)
Wczoraj wieczorem bokser wylądował w Warszawie. Na lotnisku czekała na niego ukochana Patrycja
Michał Cieślak (30 l.) przegrał jednogłośn­ie na punkty (112-114, 111-116, 111-116) Wczoraj wieczorem bokser wylądował w Warszawie. Na lotnisku czekała na niego ukochana Patrycja
 ??  ??
 ??  ?? Organizato­rzy przywieźli pieniądze w plecaku
Organizato­rzy przywieźli pieniądze w plecaku

Newspapers in Polish

Newspapers from Poland