Jak będzie przebiegała kampania prezydencka? Brudna kampania przy słabych konkurentach
„Super Express”: – Prezydent Andrzej Duda podpisał ustawę o sądach tuż przed ogłoszeniem terminu wyborów. Jak po tym będzie wyglądała ta kampania?
Wiesław Gałązka: – Prezydent liczy przede wszystkim na mobilizację swojego elektoratu oraz tych, którzy są najbardziej niezadowoleni z sądownictwa. Kampania będzie brudna, oszczercza, ale prezydent będzie wspierany przez media publiczne. To bywało w wielu kampaniach bagatelizowane, a jest bardzo ważne.
– Ten podpis to cie prezydenta?
– Moim zdaniem tak. Mógłby zwlekać, ale wtedy byłoby jeszcze bliżej wyborów. Nie dałoby to mu nowych zwolenników, a może straciłby trochę stałego elektoratu. A tak po jakimś czasie przyjmie to formę przepychanek z Unią Europejską, do czego trochę Polacy się już przyzwyczaili. W dodatku prezydent ma naprawdę dość słabych konkurentów.
– Dlaczego słabych?
– Platforma sama uzasadnia predyspozycje swojej kandydatki chwalebną historią jej rodziny, a SLD wystawiło polityka, który stracił zaufanie i w rekordowym czasie zniszczył swoją partię. Uważam, że mogli wystawić Jaśkowiaka, to był ktoś, kto mógłby Dudę i wyborców zaskoczyć. Pani Kidawa-błońska czy Biedroń nie zaskoczą nikogo.
– Duda wygra?
– Uzyskał już sporą przewagę. Ludziom podobało się ostatnio, kiedy bił pięścią i wygrażał, bo wielu ludzi lubi mieć mocnego lidera. Przeciwko komuś takiemu musiałby stanąć ktoś, kto, mówiąc kolokwialnie, „ma jaja”, a nie wydmuszki jak prezydent. No ale opozycja nie ma kandydatów nawet z wydmuszkami.
– Skoro nie wymiar sprawiedliwości, to co będzie głównym tematem kampanii?
– Moim zdaniem to, że „nie będzie nam nikt w obcych językach dyktował, jak mamy żyć”. To będzie ten styl, wstawanie z kolan, wolna ojczyzna. Będzie oczywiście trochę o sprawach socjalnych, ale przy 4-proc. inflacji i wzroście cen to jednak nie do przesady. Opozycja mogłaby tu wygrywać, atakować ostrzej. Przecież ma za co. Powinni stworzyć coś w rodzaju białej księgi, ale naprawdę funkcjonującej, w której mogliby wytykać działania władzy. Tyle że tego nie ma, bo opozycję mamy, jaką mamy…