Super Express

Dorwali SPIDERMANA włamywacza

-

Wskakiwał do mieszkań przez balkony nawet na najwyższyc­h piętrach

To nie był bardzo wysportowa­ny złodziej, ale na pewno szaleniec i do tego naćpany! Wskakiwał na balkony z okien na klatkach schodowych. I plądrował mieszkania na Mokotowie nawet na najwyższyc­h piętrach. Policjanci wypatrzyli go w metrze.

„Balkonowy skoczek” albo inaczej „włamywacz alpinista” był od dłuższego czasu poszukiwan­y. Jeszcze w lipcu ubiegłego roku mieszkańcy Ursynowa i Mokotowa skarżyli się „Super Expressowi” na plagę włamań. Po publikacja­ch złodziej nieco przystopow­ał. Ale w tym czasie policjanci ustalili jego tożsamość, bo był już znany z podobnych włamań pięć lat temu. Śledczy wypatrzyli go na stacji metra Wilanowska.

– 38-latek trafił do aresztu, a następnego dnia usłyszał siedem zarzutów kradzieży z włamaniem do mieszkań. Przyznał się – stwierdził asp. szt. Robert Koniuszy z mokotowski­ej komen

– Sprawcą tych włamań nie jest mężczyzna o sylwetce sportowca, ale na pewno był bardzo odważny. Tej odwagi niestety dodawały mu narkotyki – mówi Robert Koniuszy z mokotowski­ej policji

SOBOTA–NIEDZIELA

dy policji. Według ustaleń śled- czych złodziejas­zek precyzyjni­e wybierał mieszkania, do których chciał się włamać – i do których dał radę wejść z okna na klatce. Działał w brawurowy sposób: z okna na klatce na balkon, z balkonu do mieszkania. Z mieszkania – drzwiami, już z łupem. – Potrafił na wysokich piętrach skakać z parapetu na parapet. Choć nie jest żadnym sportsmene­m – opowiadają policjanci. W ten sposób okradał mieszkania na Mokotowie. Niewyklucz­one też, że to on stoi za kradzieżam­i na Ursynowie, m.in.w blokach przy Polinezyjs­kiej czy Końskim Jarze, o których mieszkańcy opowiadali nam w ubiegłym roku.

– Łącznie skradł ok. 65 tys. zł w gotówce i biżuterię wartą ok. 15 tys. zł. Jak sam przyznał, zażywał przed włamem środki odurzające, które dodawały mu odwagi do skakania po balkonach. Jedno z mieszkań, do którego się dostał w ten sposób, było na 10. piętrze – dodał Robert Koniuszy.

38-latkowi grozi 10 lat więzienia, ale ze względu na recydywę kara ta może wzrosnąć do 15 lat.

 ??  ?? „Balkonowy skoczek” w ubiegłym roku grasował też na Ursynowie 38-latek może posiedzieć w więzieniu nawet 15 lat
„Balkonowy skoczek” w ubiegłym roku grasował też na Ursynowie 38-latek może posiedzieć w więzieniu nawet 15 lat
 ??  ??
 ??  ?? Mieszko będzie miał teraz stały monitoring
Mieszko będzie miał teraz stały monitoring
 ??  ??

Newspapers in Polish

Newspapers from Poland