Brakuje nam lekarzy specjalistów
NFZ wyda 300 mln zł na skrócenie kolejek. Czy to pomoże?
– „Super Express”: – Narodowy Fundusz Zdrowia wyda 300 mln zł na skrócenie kolejek. Czterech specjalistów przyjmie od marca bez limitów. Mowa o neurologach, kardiologach, ortopedach i endokrynologach. 300 mln zł rzeczywiście wystarczy, aby zniwelować stale piętrzące się kolejki do wspomnianych lekarzy?
Prof. Andrzej Matyja: – Trudno jest powiedzieć, czy ta kwota rzeczywiście przełoży się na zmniejszenie kolejek do specjalistów z zakresu neurologii, kardiologii, ortopedii i endokrynologii.
– Dlaczego?
– Dlatego, że brakuje lekarzy w tych specjalnościach. Samo zwiększenie finansowania sensu stricto nie ułatwi do nich dostępu.
– Czy szumnie zapowiedziane przyjmowanie bez limitów rzeczywiście jest dobrym wyjściem z sytuacji przy deficycie specjalistów? Czy to nie spowoduje, że nagle Polacy rzu- cą się do nich i nie dojdzie do… kolejek, których Narodwy Fundusz Zdrowia chce uniknąć?
– Zniesienie limitów może przyczynić się do zwiększenia przyjęć pacjentów, a co za tym idzie, szybszego dostępu do specjalisty. Dotyczy to pacjentów tzw. pierwszorazowych,
Jeżeli nie ma specjalistów, nie ma możliwości, aby był do nich szeroki i szybki dostęp. Każde działanie usprawnia i poprawia dostępność do każdego rodzaju świadczeń Trudno jest powiedzieć, czy ta kwota rzeczywiście przełoży się na zmniejszenie kolejek
czyli takich, którzy pierwszy raz są diagnozowani i leczeni w poradniach specjalistycznych. Jak najszybsze postawienie diagnozy jest w interesie zarówno pacjenta, jak i płatnika. Oczywiście, może dojść do przywołanego przez panią zjawiska, ale tutaj również powinny być wprowadzone rozwiązania, które je wykluczą.
– Jakie?
– Wprowadzenie bardzo dobrze zorganizowanego systemu zapisów i odwoływania wizyt.
– Zaproponowana wycena za świadczenia lekarskie ma wzrosnąć o 17 proc. To dużo? Patrząc na skalę wycen w służbie zdrowia.
– Pozytywnym aspektem jest to, że ta wycena wzrasta. Jako samorząd lekarski od lat apelujemy o to, aby zwiększyć wycenę za świadczenia i procedury medyczne. Oczywiście jest to kropla w morzu potrzeb, ale mam nadzieję, że będzie to prognostyk kolejnych zmian w tym kierunku.
– Podsumowując. Zastanówmy się jeszcze, dlaczego zawsze tak długo czekam na wizytę do specjalistów?
– Przede wszystkim dlatego, że mamy ciągły niedobór specjalistów, o czym wcześniej wspomniałem. Jeżeli nie ma specjalistów, nie ma możliwości, aby był do nich szeroki i szybki dostęp. Każde działanie usprawniające lub poprawiające dostępność do każdego rodzaju świadczeń jest dobrze odbierane. To dobry krok i warto byłoby wprowadzić takie rozwiązania we wszystkich specjalizacjach, a nie tylko w tych czterech, o których rozmawialiśmy.