Antek całuje wspaniale
Antoni Królikowski (31 l.) i Katarzyna Zawadzka (36 l.) w najnowszym filmie Patryka Vegi (43 l.) „Bad Boy” grają parę, którą połączyła wielka namiętność. Filmowego Pawła i Olę łączy nie tylko porozumienie dusz, ale przede wszystkim fantastyczny seks. Naprawdę aż iskry lecą!
Na ekranie nie brakuje śmiałych, a momentami nawet brutalnych scen seksu z Antkiem Królikowskim i Kasią Zawadzką w rolach głównych. Nie od dziś wiadomo, że większość aktorów nie lubi grać scen intymnych, ale w rezultacie „dla dobra sztuki” zrzucają z siebie ubrania i rzucają się w wir uniesień z kolegą lub z koleżanką po fachu. – Takich scen nie gra się wcale trudno. Takie sceny są zawsze profesjonalnie realizowane. Polegają na dużej choreografii i na dogadaniu się. Zawsze jest intymna atmosfera. Na planie zostaje tyle ludzi, ile ma zostać – ujawnia „Super Expressowi” Katarzyna Zawadzka, której jak widać sceny łóżkowe nie przeszkadzają w pracy, podobnie jak czułe pocałunki z kolegą po fachu. – Antek całuje wspaniale! – zapewnia nas aktorka.
Antek jest mniej entuzjastyczny niż jego filmowa kochanka. Twierdzi, że czasem ciężko zbliżyć się do bądź co bądź obcej osoby. Ale praca wymaga poświęceń.
– Dla filmu jestem w stanie zrobić bardzo wiele. Przekonałem się o tym nieraz, przekraczając granice własnego wstydu… Intymne sceny z druga osobą są trudne, bo to są delikatne tematy. Nie każdy potrafi z łatwością to robić. Niektórzy muszą się upić, inni też mają swoje sposoby. Z Kaśką Zawadzką, która jest zawodowcem, ustaliliśmy sobie konkrety i to się działo. Staraliśmy się nie robić z tego dramatu. To są trudne tematy. Każdemu jest trudno się zbliżyć do kogoś, kto nie jest jego ukochaną osobą, ale w zawodzie aktora tak jest od dawna – mówi młody aktor w rozmowie z „Super Expressem”.
Antek jako syn aktorskiej pary już jako dziecko rozumiał filmowe mechanizmy.
– Mając rodziców aktorów też musiałem dojrzeć, że pani na ekranie, z którą całuje się tatuś to aktorka, a ten pan, z którym całuje się mamusia, to jest aktor – śmieje się gwiazdor. – Często ci ludzie okazywali się też dobrymi znajomymi rodziny – dodaje i zdradza, że jego narzeczona Kasia powoli przyzwyczaja się do jego niecodziennej pracy. – Uczy się tego, jak wygląda aktorstwo w moim życiu, że na ekranie robię rzeczy, których nie robię zazwyczaj – tłumaczy Antek.