PLAGA KRADZIEŻY aut w stolicy
WTOREK
Złodzieje samochodów czują się niemal bezkarni! Stołeczni policjanci nie radzą sobie z eliminowaniem ich. Statystyki kradzieży rosną. Komendant warszawskiej policji nakazał zatrudnienie w tym miesiącu siedmiu dodatkowych osób w wydziale do walki z przestępczością samochodową.
W poprzednich latach średnio kradziono w Warszawie 1800–2000 samochodów. W 2018 r. było 2192 takich przypadków, a w 2019 – aż 2432! Złodziejski fach rozprzestrzenia się więc w w sposób zatrważający.
Z roku na rok statystyka wzrosła o ponad 10 proc. Najczęściej z ulic i parkingów znikają auta japońskich marek – Mazdy i Toyoty. Cześć udaje się odzyskać. W ubiegłym roku policjanci odzyskali kilka aut skradzionych za granicą, m.in. trzy toyoty skradzione w Czechach czy mazdę za 130 tys. zł przyprowadzoną po kradzieży z Niemiec. Policjanci z Pragi-Południe wypatrzyli też kradzioną toyotę w jednym z podziemnych garaży, a ich koledzy z Pragi-północ kilka dni po kradzieży odzyskali mazdę za 66 tys. zł. Takie akcje jednak to kropla w morzu. Generalnie policjanci nie mają czym się chwalić. – Niestety. Łapiemy złodziei i paserów, oni odsiadują rok czy dwa w więzieniu i wracają do swojego „fachu”. Stosunkowo łagodne kary ich nie odstraszają – mówi nam jeden z oficerów stołecznej policji. W ubiegłym tygodniu policjanci zatrzymali grupkę złodziei, gdy próbowała ukraść samochód zaparkowany na Bemowie. – Trzech mężczyzn trafiło w ręce policji zaraz po tym, jak włamali się do mazdy i próbowali wyjechać nią z Warszawy – mówi podinsp. Magdalena Bieniak z Komendy Stołecznej Policji. Na parkingu w Ząbkach policjanci znaleźli też toyotę skradzioną z Nowego Dworu Mazowieckiego przez tych samych mężczyzn. Złodzieje mieli też na koncie mazdę. Ten sukces – jak słyszymy w policji – to efekt wzmocnienia wydziału, który zajmuje się zwalczaniem tego typu przestępstw. Komendant stołecznej policji nakazał od lutego zatrudnienie siedmiu dodatkowych pracowników w wydziale do walki z przestępczością samochodową. Czy to wystarczy, by w 2020 r. obniżyć statystyki kradzieży poniżej 2 tys. aut?