Onkolog o zagrożeniu koronawirusem wśród pacjentów chorych na raka
„Super Express”: – W obliczu zagrożenia koronawirusem często mówi się, że osoby, które chorują na schorzenia onkologiczne, są bardziej narażone na atak wirusa. Dlaczego? prof. Adam Maciejczyk: – Jest to nowy wirus i obecnie nie mamy żadnych dowodów naukowych w tym zakresie. Na pewno jednak pacjent onkologiczny, szczególnie taki, który jest w trakcie leczenia, ma obniżoną odporność i jest bardziej podatny na infekcje, chociażby wirusa grypy.
– Onkologia i walka z rakiem jest ostatnio jednym z głównych tematów debaty publicznej. Kandydatka KO na prezydenta Małgorzata Kidawa-błońska zaapelowała po raz kolejny do prezydenta o zawetowanie noweli przyznającej niemal 2 mld zł mediom publicznym oraz o przeznaczenie dodatkowych pieniędzy na walkę z rakiem. Czy pan jako lekarz widzi potrzebę, którą dostrzega p. Kidawa-błońska?
– Pamiętajmy, że zachorowań na nowotwory będzie coraz więcej. Co za tym idzie, będziemy potrzebować więcej pieniędzy na leczenie pacjentów. Terapie onkologiczne są jednymi z najbardziej skomplikowanych i kosztownych. Jeśli chcemy trwale poprawić wyniki leczenia, muszą iść za tym adekwatne środki finansowe – jednak dofinansowanie musi mieć charakter stały, a nie doraźny.
– Ministerstwo Zdrowia wiele mówi o zwiększaniu nakładów na służbę zdrowia. W onkologii ten wzrost widać?
– Mamy dostęp do coraz bardziej nowoczesnej aparatury medycznej i do nowych terapii lekowych. Najmniej odczuwam poprawę w chirurgii onkologicznej, która jest główną metodą leczenia u wielu pacjentów. Kompleksowe zabiegi chirurgiczne, szczególnie w nowotworach piersi, przewodu pokarmowego i urologicznych, są za nisko wycenione i przynoszą szpitalom duże straty finansowe. I tak powstaje zaklęty krąg – im więcej pacjentów, tym większe straty finansowe.
– Wspomniał pan, że zachorowań na raka będzie coraz więcej. Czemu, mimo postępu medycznego, odnotowujemy tych zachorowań coraz więcej?
– Wzrost zachorowań zależy przede wszystkim od naszego stylu życia – palenia papierosów, nadużywania alkoholu czy nieprawidłowej diety. Z drugiej strony, dzięki dużemu postępowi technologicznemu i pojawieniu się nowoczesnych aparatów diagnostycznych, które są bardziej precyzyjnie, obecnie możemy wykrywać więcej nowotworów niż dawniej. To wpływa na ogólne statystyki dotyczące zachorowalności. – Właściwie, który z typów raka jest najgroźniejszy dla pacjentów?
– Na pewno nowotwory trzustki i guzy mózgu, szczególnie gelajak wielopostaciowy są źle rokujące dla pacjentów. Poza tym wiele nowotworów jest groźnych, w szczególności, jeśli wykrywamy je w III lub IV stadium zaawansowania. Kiedy pacjent zgłasza się do nas z bardzo rozwiniętą chorobą, ma dużo gorsze szanse na wyleczenie niż pacjent, u którego nowotwór dopiero zaczął się rozwijać. Dlatego tak ważne są regularne badania profilaktyczne. – Czy można uniknąć zachorowania na raka?
– W społeczeństwie powstał szkodliwy mit, że nowotwory zależą głównie od genów. Tymczasem tylko 5–10 proc. osób w całej populacji ma wadliwe geny, które mogą wywoływać nowotwory. Ponad 10 lat temu powstał Europejski Kodeks Walki z Rakiem zawierający 12 prostych porad, które możemy zastosować w naszym codziennym życiu i dzięki którym możemy uniknąć zachorowania na nowotwór.
– Co radzą specjaliści?
– Dotyczą one przede wszystkim zdrowego trybu życia: rzucenia palenia, prawidłowego odżywiania (wybierajmy nieprzetworzone jedzenie, warzywa i owoce) i ograniczenia spożycia alkoholu. Ponadto powinniśmy bezwzględnie unikać nadmiernego opalania, które jest przyczyną nowotworów skóry. Nasza skóra nie jest przystosowana do dawki promieniowana UV, którą jej fundujemy podczas wakacji. Dlatego chrońmy siebie, a szczególnie swoje dzieci, stosując kremy z wysokim filtrem. Zaleca się również szczepienia dla dzieci przeciwko wirusowemu zapaleniu wątroby typu B (wywołuje raka wątroby) oraz przeciwko wirusowi HPV (wywołuje raka szyjki macicy). Kobietom zaleca się również karmienie piersią oraz ograniczania terapii hormonalnych. – Jaki wpływ ma na profilaktykę?
– Udowodniono naukowo, że karmienie piersią ma korzystny wpływ na zmniejszenie zachorowalności na raka piersi. Natomiast hormonalna terapia zastępcza zwiększa ryzyko rozwoju niektórych rodzajów nowotworów. Powinniśmy również uważać na czynniki rakotwórcze w naszym miejscu pracy, np. substancje chemiczne i stosować się do zaleceń dotyczących bezpieczeństwa i higieny pracy. I na końcu – dzięki badaniom naukowym wiemy o negatywnym wpływie radonu na nasze zdrowie. Powinniśmy koniecznie ustalić, czy w naszym miejscu zamieszkania występuje naturalne promieniowanie radonu o wysokim stężeniu.