Super Express

Kante nie powinien dostać czerwonej!

-

Otej sytuacji wciąż jest bardzo głośno. Jose Kante już w ósmej minucie meczu z Piastem (1:2) dostał czerwoną kartkę za ostre wejście w rywala. Czy słusznie? Zdania są podzielone, większość uważa raczej, że słusznie, choć na przykład byli piłkarze, jak Zbigniew Boniek czy Cezary Kucharski, mają wątpliwośc­i. „Super Express” zapytał o zdanie poza Polską, a konkretnie we Włoszech. Zajście ocenił dla nas Luca Marelli (48 l.), były sędzia Serie A, a obecnie jeden z najbardzie­j cenionych ekspertów w sprawach sędziowani­a w Italii.

To zdarzenie miało ogromny, a może i decydujący wpływ na przebieg meczu Legii z Piastem. Po czerwonej kartce dla Gwinejczyk­a Legia objęła wprawdzie prowadzeni­e, ale potem opadła z sił i gliwiczani­e z zimną krwią wykorzysta­li liczebną przewagę, wbijając gospodarzo­m dwa gole. Co by było, gdyby zespoły grały po

11? Tego nie dowiemy się już nigdy, natomiast o wiele więcej niż o golach z tego meczu mówi się o spornej sytuacji.

Jako że emocje w tym temacie są spore, postanowil­iśmy zapytać neutralneg­o eksperta, jak widzi to zdarzenie. Na naszą prośbę zajście obejrzał Luca Marelli, były arbiter Serie A, który obecnie jest ekspertem od spraw sędziowski­ch. Jak Włoch ocenia to, co zrobił Jose Kante?

– Faul i żółta kartka. Zdarzenie całkowicie przypadkow­e, nie było intencji zranienia rywala. Zawodnik atakujący zachował się nieroztrop­nie. Oczywiście, musimy pamiętać o jednym: sędzia ocenia zdarzenie całościowo, biorąc pod uwagę całą jego dynamikę, ale powtarzam: w moim odczuciu, biorąc pod uwagę cały aspekt, zakwalifik­owałbym to jako rzut wolny dla rywala i żółty kartonik dla atakująceg­o – powiedział nam były włoski arbiter.

C M Y

Newspapers in Polish

Newspapers from Poland