Zaraziła się wirusem w ciąży, zmarła pow porodzie
27-letnia kobieta trafiła na oddział zakaźny szpitala Łańcucie
Była kilka dni przed poro- dem, kiedy dowiedziała się, że jest zakażona koronawirusem, który w szybkim tempie zaczął pustoszyć jej płuca. Emilia (†27 l.) z miejscowości na granicy Lubelszczyzny i Podkarpacia trafiła do szpitala w Nisku, gdzie za pomocą cesarskiego cięcia urodziła dziecko. Niestety, organizm osłabiony porodem nie był w stanie walczyć z chorobą, ofiarna pomoc lekarzy ze szpitala zakaźnego w Łańcucie, gdzie zawieziono nieprzytomną kobietę, nie zdołała zapobiec najgorszemu.
Kilkanaście dni temu młoda kobieta trafiła na oddział położniczy szpitala w Nisku na Podkarpaciu. Tam miała najbliżej z rodzinnej wsi leżącej na Lubelszczyźnie. Nie wiadomo, kiedy i jak zakaziła się COVID-19. Niewykluczone, że stało się to za sprawą jej matki, u której stwierdzono obecność koronawirusa – była jedną z pierwszych zakażonych na Lubelszczyźnie.
Emilia już na porodówce wiedziała, że jest w wielkim niebezpieczeństwie. Po porodzie przez cesarskie cięcie jej stan był ciężki. I stale się pogarszał. W siódmym dniu po narodzinach dziecka 27-latka trafiła na oddział zakaźny szpitala w Łańcucie. Była nieprzytomna, oddychała za pomocą respiratora. Po kolejnych sześciu dniach doszło do najgorszego, w wymęczony chorobą i porodem organizm wdało się zakażenie.
– W 13. dobie po porodzie rozpoznano stan septyczny wymagający zabiegu operacyjnego usunięcia ogniska zakażenia – informuje szpital w Łańcucie. Koniec nastąpił 12 godzin po operacji. – Z powodu nieefektywnej resuscytacji krążeniowej doszło do zatrzymania krążenia, pacjentka uznana została za zmarłą – dodają lekarze.
Dziecko nigdy nie pozna swej matki. Nie wiadomo jednak, czy samo nie nosi w sobie koronawirusa. Małgorzata Waksmundzka-szarek, rzeczniczka wojewody podkarpackiego, nie chciała udzielać w tej sprawie informacji. – Zaprzeczam jednak, jakoby na Podkarpaciu był noworodek zakażony koronawirusem – powiedziała w rozmowie z „Super Expressem”. Jest więc nadzieja, że maleństwo będzie zdrowe.