Sprawdź, ile dostaniesz od rządu
Pomoc dla pracowników i pracodawców w czasie epidemii
Rząd PIS przedstawił szczegóły związane z gospodarką na czas epidemii koronawirusa. Co zawiera projekt pakietu ustaw, który w piątek ma przyjąć Sejm? Między innymi zwolnienie ze składek ZUS dla mikrofirm i samozatrudnionych z zachowaniem ciągłości ubezpieczenia, dopłaty do pensji pracowników dla wszystkich firm, brak kar za opóźnienia w płatnościach i przesunięte terminy podatkowe.
Program antykryzysowy na wspólnej konferencji prasowej przedstawili ministrowie rozwoju, pracy i finansów, a także prezes ZUS oraz szef Polskiego Funduszu Rozwoju. – Pakiet ustaw jest już na finiszu rządowych prac, a w czwartek będzie konsultowany z klubami parlamentarnymi – podkreśliła Jadwiga Emilewicz, szefowa resortu rozwoju. Dodała, że bez solidarności w społeczeństwie i wśród przedsiębiorców „nawet najlepsze przygotowane przez nas ustawy nie przyniosą oczekiwanego efektu”. Z kolei minister Marzena Maląg podkreśliła, że rządowa specustawa to „potężne wsparcie finansowe” i zapewniła, że nie zabraknie środków na dofinansowanie miejsc pracy w Polsce.
Firmy, które borykają się z problemami finansowymi, będą mogły skorzystać z dwóch rodzajów dofinansowania do wynagrodzenia dla swoich pracowników. Pierwszy z nich polega na uelastycznieniu zatrudnienia. Przedsiębiorca będzie mógł skrócić czas pracy do połowy wymiaru etatu i obniżyć pensję o 20 proc. Wówczas otrzyma dofinansowanie od państwa 40 proc. do wynagrodzenia swoich pracowników – maksymalnie 2,5 tys. zł brutto (2080 zł). Taka pomoc będzie udzielana przez trzy miesiące.
Druga forma dopłaty to tzw. postojowe. Pracownik firmy z kłopotami, który został odesłany do domu, otrzyma obniżone wynagrodzenie od swojego szefa (maksymalnie do poziomu płacy minimalnej), z czego połowę sfinansuje budżet państwa. Przy udzielaniu pomocy przedsiębiorcom trzeba wykazać spadek obrotów o 15 proc. (rok do roku) lub o 25 proc. – licząc miesiąc do miesiąca. Z kolei, jak zapewnił minister finansów, firmy będą zwolnione z opłaty prolongacyjnej. Nie będzie też sankcji przy opóźnieniu w składaniu PIT. Dostarczenie formularza PIT-4 zostanie przesunięte na koniec lipca (za marzec, kwiecień, maj), a płatności CIT do końca maja.
Kolejne szczegóły przedstawiła szefowa ZUS. Mikrofirmy zatrudniające do dziewięciu osób będą zwolnione z płacenia ZUS przez trzy miesiące. Dotyczy to 2,4 mln osób z najmniejszych firm, zleceniobiorców i samozatrudnionych. W przypadku tych ostatnich wprowadzono jeden warunek. Ich przychód w marcu nie może przekroczyć 300 proc. przeciętnego wynagrodzenia, czyli 15,681 zł. Zwolnienie z ZUS ma kosztować budżet państwa 14 mld zł. Wszystkie mikrofirmy i jednoosobowe firmy muszą być zarejestrowane przed 1 lutego br., aby uniknąć płacenia składek. Dodatkowo samozatrudnionym i zatrudnionym na umowie-zlecenie i o dzieło przysługuje dopłata do pensji w kwocie 2080 zł. Przedsiębiorcy rozliczający się na podstawie karty podatkowej, którzy przestali uzyskiwać dochód – jak np. taksówkarze – otrzymają z ZUS połowę minimalnego wynagrodzenia.