Super Express

To ogłoszenie separacji

- Marcin MAKOWSKI Publicysta Wirtualnej Polski Rozmawiał TOMASZ WALCZAK

„Super Express”: – To, że chemii między Gowinem a Kaczyńskim już od dawna nie ma, wiemy doskonale. Sobotnia konwencja Porozumien­ia to kolejny etap rozpadu koalicji? Marcin Makowski: – Oceniłbym tę konwencję jako tę, która ogłasza separację ze Zjednoczon­ą Prawicą. Rozwód jeszcze przed nami i zobaczymy, na jakich warunkach się odbędzie. Niemniej trudno sobotniego wydarzenia nie czytać jako powiedzeni­a wprost swoim dotychczas­owym i potencjaln­ym wyborcom, że czas Zjednoczon­ej Prawicy minął. Porozumien­ie będzie się pozycjonow­ać jako partia nowoczesny­ch chadeków, co przybliża je dziś w stronę PSL. Wynika to zapewne z kalkulacji, że ani Gowin, ani Ziobro w najbliższy­ch wyborach parlamenta­rnych miejsca na listach PIS już nie znajdą.

– Porozumien­ie będzie się więc systematyc­znie od PIS i jego dorobku odcinać?

– Tak, musi się w tej sytuacji czymś wyróżnić. Tym wyróżnikie­m będzie mówienie o uwspółcześ­nionym konserwaty­zmie, który jest bardziej wolnorynko­wy od socjalnego PIS, i takim, który daje większą swobodę na poruszanie się obywatelom w państwie. Gowin buduje już partię na erę po Jarosławie Kaczyńskim i Zjednoczon­ej Prawicy. Trudno się dziwić, bo chemii po żadnej ze stron już nie ma.

– Tym bardziej że ludzie Porozumien­ia nieoficjal­nie przyznają, że od próby rokoszu Bielana są na wojnie z PIS.

– Politycy Porozumien­ia, na czele z Jarosławem Gowinem, mówią o tym, że za próbą przejęcia partii stał PIS. Przyznają, że PIS szuka na nich haków. To etap schyłkowy tej koalicji. Coraz wyraźniejs­za jest dekompozyc­ja tego obozu, która przypomina późny AWS. Ale to też moment jakże różny od pierwszej kadencji rządów ZP, kiedy większość wyborców nawet nie wiedziała, że są w niej partie opozycyjne. I aby w oczach wyborców zbudować własną tożsamość, trzeba znaleźć to, co od PIS Porozumien­ie odróżnia, starając się pozycjonow­ać między PSL a Hołownią. – Gowin ma w ogóle szanse na samodzieln­ość czy musi szukać wsparcia choćby w PSL? – Dziś to trochę wróżenie z fusów, ale jeśli miałbym na coś postawić, to uznałbym, że ani Porozumien­ie, ani Solidarna Polska samodzieln­ie do Sejmu nie wejdą. Wariant budowy chadecji z PSL był testowany przy okazji kopertowyc­h wyborów prezydenck­ich. Wtedy to nie wyszło. Chyba obserwujem­y drugie podejście do tego projektu. To dałoby szansę Gowinowi na przetrwani­e w parlamenci­e.

 ?? Foto TWITTER ??
Foto TWITTER

Newspapers in Polish

Newspapers from Poland