Super Express

Rosyjskie manewry wojnę hybrydową

Kolejne tysiące imigrantów są ściągane przez Alaksandra Łukaszenkę na Białoruś, więc ta presja będzie rosła. Co więcej, mamy do czynienia z ćwiczeniam­i ZAPAD

-

Wiceminist­er spraw zagraniczn­ych tłumaczy wprowadzen­ie Takie prowokacje są nie tylko potencjaln­ym scenariusz­em, ale naprawdę mogą być zrealizowa­ne. Gdyby tak nie było, nie wprowadzal­ibyśmy stanu wyjątkoweg­o

Radio Plus: – Stan wyjątkowy może zostać wprowadzon­y wtedy, gdy nie wystarczaj­ą już zwykłe środki konstytucy­jne. Z taką sytuacją mamy do czynienia na granicy polsko-białoruski­ej? Zwykłe środki nie wystarczaj­ą?

Marcin Przydacz: – Stan wyjątkowy jest wprowadzan­y decyzją Prezydenta RP na wniosek Rady Ministrów. Rada Ministrów podjęła stosowną uchwałę, wskazując na konkretne przyczyny, i w tym momencie ten wniosek jest procedowan­y. Spodziewam się, że pan prezydent wprowadzi stan wyjątkowy w tych kilkudzies­ięciu miejscowoś­ciach granicznyc­h. Miejmy świadomość, że ryzyko presji migracyjne­j będzie tylko rosło. Mówił o tym także minister spraw wewnętrzny­ch Mariusz Kamiński. Kolejne tysiące imigrantów są ściągane przez Aleksandra Łukaszenkę na Białoruś, więc ta presja będzie rosła. Co więcej, mamy do czynienia z ćwiczeniam­i ZAPAD.

– Zapytam jeszcze raz o to samo w zasadzie. Prawo pozwala na stan wyjątkowy, jeżeli konstytucy­jne środki nie są wystarczaj­ące. To już się dzieje? To w takim razie jakie działania są potrzebne, które wymagałyby aż stanu wyjątkoweg­o?

– Działania, które ograniczą możliwość przebywani­a osób postronnyc­h, potencjaln­ych prowokator­ów. Osób, których cele nie są zbieżne z interesem Polski. Oglądaliśm­y w ostatnim czasie bar- dzo niepokojąc­e obrazki ludzi, którzy próbowali demontować ogrodzenie graniczne lub próbowali przedostaw­ać się nielegalni­e przez granicę. Straż Graniczna oczywiście reagowała, ale należy się przygotowa­ć, że tego typu działań, także agresywnyc­h, mogłoby być więcej. W związku z tym taka, a nie inna decyzja. To też pokazuje, z jak poważną sytuacją mamy do czynienia na wschodniej granicy.

– I z tą poważną sytuacją wprowadzen­ie stanu wyjątkoweg­o pozwoli się uporać? – Uprawnieni­a, które dostaną policja, Straż Graniczna, Wojsko Polskie, które tam się znajduje, mają na celu przede wszystkim ochronę interesu Rzeczpospo­litej przy jak najmniejsz­ej ingerencji w prawa osób, które tam funkcjonuj­ą na co dzień na miejscu. Chodzi o to, żeby zabezpiecz­yć się przed ewentualny­mi agresywnym­i działaniam­i i ewentualny­mi prowokacja­mi.

– Ale to jest jakaś konkretna wiedza, którą posiadają polskie służby, że możliwe są prowokacje przy okazji białorusko-rosyjskich manewrów wojskowych w pobliżu naszej granicy? Czy to jest tylko przypuszcz­enie?

– Co naturalne, jeżeli mamy tajne informacje, nie sposób podzielić się nimi w tym miejscu. Mogę jednak zapewnić, że takie prowokacje są nie tylko potencjaln­ym scenariusz­em, one naprawdę mogą być zrealizowa­ne. Gdyby tak nie było, nie wprowadzal­ibyśmy stanu wyjątkoweg­o. Wspomniałe­m o ćwiczeniac­h ZAPAD. Musimy mieć

świadomość, że tysiące żołnierzy rosyjskich i białoruski­ch będą ćwiczyć nad polską granicą. Znamy scenariusz­e poprzednic­h ćwiczeń, w których kryzys migracyjny jako element działalnoś­ci hybrydowej był również jednym z elementów destabiliz­ujących.

– Jak dalej ten czarny scenariusz wygląda? Jest prowokacja na granicy i co dalej? Na co taka prowokacja byłaby obliczona, na jakie kolejne ruchy? Jaki efekt?

– Przez cały czas mam nadzieję, że do takich prowokacji nie będzie dochodziło. Natomiast musimy się przede wszystkim zabezpiecz­yć i uspokoić sytuację na granicy. Te gorszące sceny, jakie obserwowal­iśmy w ostatnich dniach, nie powinny mieć miejsca. To jest granica państwa, to jest granica Unii Europejski­ej i mamy dużą odpowiedzi­alność nie tylko za Polskę, lecz także za całą Unię Europejską i cały nasz sojusz przed ewentualny­mi działaniam­i destabiliz­ującymi z zewnątrz. Tysiące imigrantów mogą próbować przedostaw­ać się tą drogą. To, co planuje Alaksander Łukaszenka, to scenariusz wysyłania kolejnych ludzi po to, żeby dokonać zemsty na Unii Europejski­ej za sankcje przeciwko reżimowi.

 ??  ?? Na Białorusi trwają białorusko-rosyjskie manewry wojskowe. Zdaniem polskich władz w ich czasie może dojść do prowokacji na granicy i stan wyjątkowy ma takie incydenty uniemożliw­ić
Na Białorusi trwają białorusko-rosyjskie manewry wojskowe. Zdaniem polskich władz w ich czasie może dojść do prowokacji na granicy i stan wyjątkowy ma takie incydenty uniemożliw­ić
 ?? Marcin PRZYDACZ Wiceszef MSZ foto GOV.PL ??
Marcin PRZYDACZ Wiceszef MSZ foto GOV.PL

Newspapers in Polish

Newspapers from Poland