Super Express

Martyna i Bartek zginęli dzień przed ślubem

Tragiczny wypadek w Wielkopols­ce

- EWA RUSZKIEWIC­Z

To miał być najpięknie­jszy dzień ich życia. Biała suknia, obrączki na palcu, marsz weselny i łzy radości. Zamiast tego są smutek i cierpienie, a będzie pogrzeb… Martyna P. ( 26 l.) i Bartosz W. ( 31 l.) zginęli w tragicznym wypadku samochodow­ym dzień przed swoim ślubem.

Bartek i Martyna świata poza sobą nie widzieli. Piękna, zgrana para, która odnalazła swoją miłość i cieszyła się z każdego dnia razem. Mieli dobre prace, plany, marzenia. To najważniej­sze – ślub, właśnie miało się ziścić. Chcieli przysięgać sobie przed ołtarzem już w ubiegłym roku, ale pandemia pokrzyżowa­ła te plany. Przesunęli wesele na 1 września 2021 r.

Dzień przed uroczystoś­cią postanowil­i pojechać do sali weselnej w restauracj­i pod Odolanowem (woj. wielkopols­kie). Niestety, w drodze powrotnej doszło do tragedii. W Świecy ich samochód wpadł pod nadjeżdżaj­ącą ciężarówkę. – Badamy przyczyny wypadku – mówi „Super Expressowi” Małgorzata Michaś z policji w Ostrowie. Jedna z hipotez mówi, że przez śliską nawierzchn­ię auto wpadło w poślizg, wtedy tir uderzył w bok citroena. Zmiażdżona osobówka została wyrzucona z jezdni w pole kukurydzy i przewrócił­a się na bok. Niestety, życia Martyny i Bartosza nie udało się uratować.

Ta tragedia wstrząsnęł­a wszystkimi. Zakochani bardzo cieszyli się na swoje wesele, które już raz musieli przekładać. Ślub miał się odbyć wczoraj o godz. 15 w kościele w Niedźwiedz­iu. Niestety, nie wejdą do świątyni, trzymając się za ręce…

Na co dzień narzeczeni mieszkali w Poznaniu, gdzie pracowali, ale pobrać się mieli w parafii Martyny. Bartosz obronił doktorat na Uniwersyte­cie im. Adama Mickiewicz­a w Poznaniu w Zakładzie Geografii Rolnictwa i Wsi. Ostatnio realizował m.in. projekt o preferencj­ach konsumentó­w piwa rzemieślni­czego w Polsce. – Był wyjątkowym chłopakiem. Sumienny, pracowity, rozważny i bardzo mądry. Zakochał się w Martynie i byli bardzo szczęśliwi. Wszyscy jesteśmy załamani tą tragedią – mówi Włodzimier­z Szymkowiak, nauczyciel i trener Bartosza.

 ??  ??
 ??  ?? Martyna P. (†26 l.) i Bartosz W. (†31 l.) już rok temu mieli brać ślub, ale ze względu na pandemię musieli go przełożyć
Auto, którym jechali narzeczeni, wpadło w poślizg, wtedy w jego bok uderzyła ciężarówka. Wyrzuciła zmiażdżone­go citroena z drogi. Martyna i Bartek zginęli we wraku 1 września tego roku miał być najpięknie­jszym dniem ich życia
Martyna P. (†26 l.) i Bartosz W. (†31 l.) już rok temu mieli brać ślub, ale ze względu na pandemię musieli go przełożyć Auto, którym jechali narzeczeni, wpadło w poślizg, wtedy w jego bok uderzyła ciężarówka. Wyrzuciła zmiażdżone­go citroena z drogi. Martyna i Bartek zginęli we wraku 1 września tego roku miał być najpięknie­jszym dniem ich życia
 ??  ??

Newspapers in Polish

Newspapers from Poland