Piątek wraca do Włoch
Ostatni okres nie jest dla niego udany. Trener przestał na niego stawiać w Hercie Berlin i wystawił na listę transferową. Jednak Krzysztof Piątek (27 l.) szybko znalazł sobie nowy klub. Wczoraj przechodził testy medyczne w Fiorentinie. Po dwóch latach spędzonych w Niemczech wraca zatem do Włoch, gdzie się wypromował. Czy będzie zachwycał w Serie A, tak jak to robił przed wyjazdem do Bundesligi?
W tym sezonie Piątek nie może być zadowolony z dokonań w barwach Herthy. Strzelił tylko jednego gola, a gdy nastał nowy trener, Tayfun Korkut, Polak spadł w hierarchii napastników. W tej sytuacji musiał rozejrzeć
się za nowym klubem. Propozycji nie brakowało. Był m.in. łączony z gigantem z Turcji – Galatasaray Stambuł. Ostatnio wydawało się, że zostanie zawodnikiem Genoi. Tak podawał słynny włoski dziennikarz Gianluca Di Marzio. To właśnie w tym klubie nasz rodak jesienią 2018 r. zachwycał w Serie A. Strzelił wtedy w rozgrywkach 13 goli i przeniósł się do Milanu. Tymczasem do wyścigu o Polaka włączyły się także inne włoskie kluby. Najbardziej konkretna na finiszu okazała się Fiorentina, której bramkarzem jest Bartłomiej Drągowski. Ustalono, że Piątek zostanie najpierw wypożyczony do końca sezonu. Później zostanie wykupiony za 15 mln euro – taką kwotę podały włoskie media. W zespole Fiorentiny też nie będzie mu łatwo o występy, bo w ataku gwiazdą jest Dusan Vlahović, który prowadzi w klasyfikacji najlepszych snajperów Serie A. Ma rewelacyjne statystyki: 19 występów, 18 goli. Na jego pozyskanie apetyt ma wielu gigantów. Czy Fiorentina sprzeda Serba już teraz?