Chciałbym mieć Polaka w Barcelon
Selekcjoner reprezentacji Czesław Michniewicz o potencjalnym transferze Lewandowskiego:
Czesław Michniewicz (52 l.) powołał 39-osobową kadrę na mecze Ligi Narodów, w której, rzecz jasna, nie zabrakło Roberta Lewandowskiego (34 l.). „Lewy” w ostatnich tygodniach jest na czołówkach gazet z całego świata, które zastanawiają się, czy zostanie piłkarzem Barcelony. Podczas spotkania z grupą dziennikarzy Michniewicz odniósł się do zamieszania, które powstało wokół kapitana kadry.
– Jak podchodzi pan do przyszłości Roberta Lewandowskiego?
– Rozmawiałem z Robertem w ubiegłym tygodniu. Pytałem o sytuację, ale nie o szczegóły. Mówił, że wokół niego dużo się dzieje. Zapytałem też, czy zostanie w Bayernie, czy odejdzie. Powiedział: „Jest szansa. Niczego nie przesądzam”.
– Myśli pan, że Lewandowski wpasowałby się w Barcelonę?
– Nie wiem, nie chcę zajmować się Barceloną (śmiech). Robert gra w świetnym klubie i to on musi podjąć decyzję, gdzie najlepiej będzie się czuł. Chciałbym mieć Polaka w Barcelonie. Pamiętajmy, że Robert jest teraz w świetnym klubie, Bayernie Monachium, który stosunkowo niedawno wygrał Ligę Mistrzów. Chociaż Bayern potknął się w tym sezonie w LM, to wciąż mało jest lepszych klubów. Każdy marzy o tym, żeby grać w takim klubie. To są ambicje Roberta i zdaję sobie sprawę, że w pewnym momencie przychodzi taka chwila, że chciałbyś czegoś nowego spróbować. Niezależnie, gdzie Robert będzie grał, będzie występował w pierwszym składzie. O to się nie martwię.
– Bierze pan pod uwagę wolne dla Lewandowskiego podczas meczów Ligi Narodów?