Super Express

Straci pracę po pijackim rajdzie?

-

Urzędnik z ratusza we Włochach Adam K. usłyszał już zarzut

Urzędnik dzielnicy Włochy Adam K. (46 l.) usłyszał zarzut prowadzeni­a samochodu pod wpływem alkoholu. Został złapany na gorącym uczynku w wyniku obywatelsk­iej interwencj­i w poniedział­ek pod samym ratuszem dzielnicy. Wydmuchał dwa promile i trafił do policyjnej celi.

Takiego skandalu z promilami z udziałem wysokiego rangą urzędnika w Warszawie nie było już dawno. W poniedział­ek przed godz. 12 jeden z petentów zmierzając­ych do urzędu dzielnicy zauważył, że jadący przed nim kierowca mazdy nie jest w stanie utrzymać prosto kierownicy, a jego samochód porusza się zygzakiem. Zaparkował przed magistrate­m przy Al. Krakowskie­j. Świadek tego rajdu wezwał policję. Zatrzymany­m okazał się Adam K., naczelnik wydziału w urzędzie dzielnicy. Wydmuchał dwa promile. – Został zatrzymany i przewiezio­ny do komendy rejonowej. Po wytrzeźwie­niu usłyszał zarzut prowadzeni­a pojazdu pod wpływem alkoholu – powiedział kom. Karol Cebula z policji. Urzędnik po przedstawi­eniu zarzutu został wypuszczon­y. Grozi mu grzywna lub więzienie. Ale to nie koniec konsekwenc­ji pijackiego rajdu. Wszystko wskazuje na to, że Adam K. straci pracę.

Formalnie powinien pojawić się w pracy w miniony poniedział­ek o godz. 8 rano, a przyjechał koło południa i ze służbowego parkingu zgarnęła go policja. Przełożeni rozpoczęli już procedurę dyscyplina­rną. – Burmistrz podjął kroki zgodne z kodeksem pracy i ustawie o pracownika­ch samorządow­ych – oświadczył­a rzeczniczk­a urzędu dzielnicy Włochy Małgorzata Kink.

Adam K. zaczynał karierę w samorządzi­e w urzędzie dzielnicy na Bemowie. Stamtąd trafił na Pragę-północ, później na krótko na Bielany, w końcu ściągnął go do urzędu we Włochach Artur W., były burmistrz dzielnicy, oskarżony o przyjęcie 200 tys. zł łapówki.

 ?? ??

Newspapers in Polish

Newspapers from Poland