Zemsta byłej kochanki
Między Andrzejem a Julią w „M jak miłość” wszystko już dawno skończone. Rozgoryczona prawniczka (Marta Chodorowska) znów jednak pojawi się w życiu Budzyńskich, a wszystko za sprawą małej Nadii (Mira Fareniuk). Pomaganie pozostawionej bez opieki dziewczynce całkowicie pochłania teraz zarówno Magdę (Anna Mucha), jak i Andrzeja (Krystian Wieczorek). Budzyński zwierzy się nawet wkrótce Kamilowi (Marcin Bosak), że rozważa wyjazd do Ukrainy, by spróbować na własną rękę odszukać rodziców Nadii.
Gdy Julia odkryje, że dzięki dziecku poróżnieni małżonkowie znów się do siebie zbliżyli, zapała żądzą zemsty. Wciąż pogrążona w depresji po stracie ciąży kobieta złoży Magdzie w Grabinie niezapowiedzianą wizytę, zaatakuje rywalkę, wyrzuci i zarzuci jej, że przygarnęła małą Ukrainkę wyłącznie po to, by odebrać jej Andrzeja. Do czego jeszcze jest gotowa się posunąć rozżalona kobieta, by odegrać się na ukochanym?
PON.–WT.
20.55 TVP
2
Romans z szefową całkowicie zrujnuje Hofferowi (Kazimierz Mazur) życie. Zuza (Małgorzata Socha), która niedawno zdemaskowała niewiernego męża i jego ciężarną kochankę (Katarzyna Wajda), nie potrafi wybaczyć Kamilowi zdrady, a widok rozpadającego się małżeństwa rodziców coraz gorzej zacznie wpływać także na Ulę (Julia Jurek). Nastolatka najpierw sięgnie po alkohol, później zaś spróbuje się nawet targnąć na swoje życie! Na szczęście rodzice zdołają powstrzymać córkę, zanim dojdzie do tragedii. Kamilowi nie uda się już jednak ocalić rodziny i zapobiec wyprowadzce Zuzy i Uli. Coraz bardziej pogrążając się w rozpaczy, lekarz zacznie w końcu topić smutki w alkoholu. W końcu, pijany, doprowadzi do śmierci jednej ze swoich pacjentek.