Bluzgali na siebie Czego spier...? Następny jesteś Mordę zamknij Zamknijpi... kur...
Piotr Zieliński kontra Nicola Zalewski – dogrywka w kuluarach hitu Serie A
Fantastyczne widowisko stworzyli w meczu 20. kolejki Serie A piłkarze Napoli i Romy, a znaczący udział w najważniejszych jego scenach mieli Polacy po obu stronach barykady: Piotr Zieliński (29 l.) i Nicola Zalewski (21 l.). Szkoda, że za kulisami nie trzymali boiskowej klasy!
Prowadzące w tabeli włoskiej ekstraklasy Napoli wygrało z rzymianami 2:1, zdobywając zwycięską bramkę m.in. dzięki asyście „Zielka”. Wcześniej jednak gospodarzom zalazł za skórę Zalewski, asystując przy trafieniu dla Romy. Obaj reprezentanci Polski w głównych rolach wystąpili jednak także poza murawą, w korytarzach stadionu im. Diego Armado Maradony. To tam telewizyjne mikrofony uchwyciły wymianę zdań między Biało-czerwonymi w przerwie spotkania.
I nie była to wcale sympatyczna pogawędka między dwoma kolegami z reprezentacji. Trudno dociec, co było przyczyną scysji zarejestrowanej przez kamerę. Obaj panowie zarówno w pierwszej, jak i w drugiej połowie raczej mijali się na boisku, nie doszło między nimi do poważniejszego starcia. Ciosy słowne padające z obu stron miały jednak charakter mocno nieparlamentarny („spie...laj”, „zamknij mordę”, „zamknij p...dę”). Żywcem – jak widać – zaczerpnięte zostały z „trash talk”, czyli „śmieciowej gadki” znanej raczej z otoczenia ringu czy oktagonu niż z piłkarskich aren, a służącej zdeprymowaniu rywala. Jeżeli taki był cel bluzgów, to... odniósł skutek odwrotny: obaj Polacy asysty zaliczyli właśnie po przerwie.
Sprzeczka kadrowiczów nie najlepiej zwiastuje w kontekście zbliżającego się pierwszego zgrupowania reprezentacji pod okiem Fernanda Santosa. No chyba, że była to dokładnie skalkulowana wcześniej „wymiana uprzejmości”, obliczona na efekt medialny. Jeśli tak, to cel został osiągnięty: kilkusekundowe nagranie w ciągu paru godzin zyskało kilkusettysięczną widownię w sieci...
– już niedługo. Reprezentacja zbierze się