Zostanie gwiazdą bo jest NIEZNISZCZALNY
Polscy kibice koszykówki byli pewni, że tak się stanie, a NBA ogłosiła oficjalnie to, o czym spekulowano od kilku tygodni: Jeremy Sochan (20 l.), nasz pierwszoroczniak w lidze zawodowej, dostał nominację na pokazowe spotkanie wschodzących gwiazd, rozgrywane tradycyjnie w trakcie All-star Weekend.
17 lutego, dwa dni przed d o r o s ł y m M e c z e m Gwiazd NBA, w Salt Lake City dojdzie do wydarzenia z udziałem naszego zawodnika i to historyczny moment dla polskiej koszykówki. Kariera Sochana jest niezwykle dynamiczna od samego startu. Po tym, co pokazuje w San Antonio Spurs, wróży mu się wielką przyszłość, a powołanie na mecz Rising Stars tylko potwierdza zachwyty fachowców. – Jestem przekonany, że Jeremy potraktuje grę w meczu koszykarskich nadziei tak samo jak spotkania ligowe, w których imponuje ambicją i walką do upadłego. On pojedzie tam nie tylko, by się pojawić obok gwiazd, lecz także by pozostawić swój ślad – komentuje dla „SE” Cezary Trybański (43 l.), pierwszy Polak w NBA.
Mecz młodych gwiazd jest w zasadzie miniturniejem z udziałem czterech siedmioosobowych zespołów złożonych z pierwszoi drugoroczniaków NBA oraz graczy ligi rozwojowej. Najpierw dojdzie do półfinałów, a potem odbędzie się finał. Zasady są specyficzne, nie gra się na kwarty, lecz do zdobycia określonej liczby punktów (w półfinałach 40, w finale 25). Trenerami drużyn będą dawne sławy ligi: Pau Gasol, Joakim Noah, Deron Williams i Jason Terry.
Sochana wszyscy w lidze zaczynają postrzegać jako odważnego młokosa, który nie zawaha się przed żadnym wyzwaniem. To element jego pomysłu na życie, co zresztą w specyficzny sposób demonstruje: na karku wytatuował sobie słowa: „corpo fechado”. Co to znaczy?
„To określenie wywodzące się z Brazylii, a oznacza kogoś, kto jest odporny na zło fizyczne i duchowe” – wyjaśnia Sochan na Instagramie. Dosłowne tłumaczenie to „zamknięte ciało”, a sformułowanie pochodzi z kultury afrobrazylijskiej. Człowiek mający tę cechę jest niezniszczalny, niewrażliwy na wszelkiego rodzaju przeciwności fizyczne i mentalne. Nieustraszony na parkiecie Sochan idealnie wpisuje się w tę filozofię.