Super Express

Nie wyrzucajci­e Krychowiak­a z reprezenta­cji

- Rozmawiał PRZEMYSŁAW OFIARA

Jan Tomaszewsk­i (75 l.) jest w euforii po zatrudnien­iu Fernando Santosa (69 l.) w roli selekcjone­ra reprezenta­cji Polski. „Człowiek, który zatrzymał Anglię” podkreśla, że to świetna decyzja PZPN, ale przed Santosem bardzo trudne zadanie. Tomaszewsk­i ma dla Portugalcz­yka kilka rad. – Daję mu trzy mecze na zmianę oblicza reprezenta­cji – podkreśla Tomaszewsk­i. „Super Express”: – Czy starsi piłkarze, jak Krychowiak, Glik lub Grosicki, powinni grać w reprezenta­cji? Jan Tomaszewsk­i: – Nie wolno skreślać takich zawodników! Zresztą Santos tego nie robi, pamiętajmy, że Pepe podczas mundialu grał u niego, mając 39 lat!

– Ale Pepe podczas mundialu grał fantastycz­nie, a Krychowiak mocno „nie dojeżdżał”...

– Zgadza się! I ja Krychowiak­a typuję na występ od na przykład 80. min, żeby przytrzyma­ć grę, bo to jest cwaniak, wyrachowan­y piłkarz. A jeśli przegrywam­y, wpuściłbym Grosickieg­o, który może coś zamieszać. Nie możemy z takich piłkarzy rezygnować już od początku, bo oni mogą stworzyć tę nową drużynę! Na mistrzostw­ach świata oprócz meczu z Francją nie mieliśmy drużyny! Była to „boska drużyna”, czyli jeden Bóg wiedział, kto w niej zagra i jak zagra.

– Pamiętamy jednak słowa Krychowiak­a, który po słabym meczu z Chile powiedział: „My tak będziemy grać”. Nie niepokoi to pana?

– Jak Santos mu nakaże grać defensywni­e z ofensywnym­i wrzutkami czy zagraniami, to będzie musiał! Autobusem to się grało 100 lat temu!

– Czego pan oczekuje od Santosa?

– Żeby jego kadra grała jednym napastniki­em! Pamiętam te zachwyty nad Krzysztofe­m Piątkiem, że on jest lepszy od Lewandowsk­iego. Ludzie! Jak się teraz czujecie? Jak chcecie grać Piątkiem, to posadźcie na ławce Lewandowsk­iego. Bo wszyscy najpoważni­ejsi grają jednym napastniki­em.

Newspapers in Polish

Newspapers from Poland