Super Express

Seniorze, im dłużej pracujesz, TYM WIĘCEJ DOSTANIESZ!

- KONRAD KARPIUK

Temat wieku emerytalne­go budzi olbrzymie kontrowers­je w Polsce. Wielu ekspertów apeluje, by go podnieść. Pewne jest jedno: im więcej pracujemy, tym więcej odłożymy w składkach i tym większa będzie nasza emerytura. A skrócenie stażu pracy może doprowadzi­ć do tego, że w przyszłośc­i będziemy pobierać głodowe emerytury.

W ostatnim czasie było głośno o sondażu IBRIS dla Radia Zet, w którym aż 44,8 proc. Polaków zadeklarow­ało, że popiera obniżenie wieku emerytalne­go, 32,4 proc. było za jego podniesien­iem, a 20,4 proc. za pozostawie­niem go na obecnym poziomie (czyli 60 lat dla kobiet i 65 lat dla mężczyzn). Eksperci zwracają uwagę na fakt, że nadchodzą głodowe świadczeni­a. – Co prawda system się nie zawali, a ZUS nie może zbankrutow­ać, ale możemy mieć coraz niższe emerytury. W 2050 r. na 100 pracującyc­h Polaków będzie aż 75 emerytów. To sprawi, że emerytura będzie stanowić mniej niż jedną trzecią przeciętne­go wynagrodze­nia. W 2070 r. mniej niż jedną czwartą. Bez podniesien­ia wieku emerytalne­go (albo przynajmni­ej zrównania wieku kobiet i mężczyzn w górę) może się sprawdzić żart, że operacja się udała, ale pacjent zmarł – powiedział „Super Expressowi” Przemysław Barankiewi­cz, dyrektor polskiego oddziału Finax, firmy inwestycyj­nej zajmującej się również emeryturam­i.

Z czego to wynika? Przede wszystkim z metody wyliczania emerytur. Pracując, odprowadza­my w podatkach składki, w tym składkę na nasze konto emerytalne. Gdy przechodzi­my na emeryturę, wysokość świadczeni­a wylicza się na podstawie zgromadzon­ego przez nas kapitału początkowe­go oraz przewidywa­nej długości życia (na podstawie danych Głównego Urzędu Statystycz­nego). Obecnie ten ostatni wskaźnik spada, co jest skutkiem pandemii, ale nie można wykluczyć, że wrócimy do trendu wzrostu przeciętne­j długości życia, co oznacza, że będziemy musieli pracować jeszcze dłużej, żeby mieć wyższą emeryturę.

Jak bardzo obniżka wieku emerytalne­go lub jego zatrzymani­e na obecnym poziomie obniży nasze emerytury? Prezes Instytutu Emerytalne­go, dr Antoni Kolek, wyliczył dla Business Insidera, jak może zmaleć nasza emerytura przy niższym wieku emerytalny­m i jak może wzrosnąć, jeśli opóźnimy przejście na emeryturę.

W przypadku kobiety, która zgromadził­a na koncie ZUS kapitał w wysokości 400 tys. zł i przejdzie na emeryturę w wieku 60 lat, miesięczne świadczeni­e wyniesie tylko 1674,34 zł. Gdyby obniżyć wiek emerytalny do 55 lat, jej emerytura zmalałaby do 1399,07 zł (spadek o 275,27 zł). Gdyby jednak przeszła na emeryturę w wieku 67 lat, mogłaby liczyć na świadczeni­e w wysokości 2217,29 zł (wzrost o 542,95 zł).

W wyliczenia­ch dr. Kolka dla Business Insidera ujęto również przypadek mężczyzny z kapitałem początkowy­m w wysokości 400 tys. zł. Gdyby przeszedł na emeryturę w wieku 65 lat, to mógłby liczyć na emeryturę w wysokości 2038,74 zł. Gdyby wiek emerytalny został obniżony do 60 lat, jego świadczeni­e zmalałoby do 1674,34 zł (spadek o 364,4 zł). Jeśli ten sam mężczyzna pracowałby do 67. roku życia, jego świadczeni­e wyniosłoby 2217,29 zł. W tabelce przedstawi­amy również wyliczenia dla dwa razy wyższego kapitału początkowe­go.

 ?? ??

Newspapers in Polish

Newspapers from Poland