Zamkną przed Legią bramkę na KŁUDKĘ Ż
aden inny trener w ekstraklasie nie mierzył się tak często z Legią, jak Waldemar Fornalik (60 l.). Tym razem spróbuje lubińskiego z nią wygrać jako szkoleniowiec liczyć Zagłębia. Fornalik musi na świetną grę w obronie Bartłomieja Kłudki (21 l.).
To będzie już 32. ligowe starcie drużyny prowadzonej przez byłego selekcjonera Biało-czerwonych z ekipą stołeczną. Dziewięciokrotnie jego podopieczni te – z Chorzowa i z Gliwic – kończyli do sukcesu potyczki w roli zwycięzców. Teraz spróbuje poprowadzić Miedziowych. sam. Klucz do sukcesu jest... zawsze ten
– Trzeba zagrać na najwyższym poziomie, wyjść jaki się prezentuje. Drużyna musi przekonana na boisko z dobrym nastawieniem, Jeśli o własnych możliwościach. bo tak będzie, to każdy bój można wygrać, cuda. przecież, jak to się mówi, wiara czyni mecz Ale przede wszystkim liczę na solidny moich zawodników – podkreśla Fornalik w rozmowie z „Super Expressem”. Podobnie jak w przypadku chorzowian i gliwiczan doświadczony szkoleniowiec w dość również i w Lubinie pracę podjął nieciekawej dla nowych podopiecznych przed sytuacji w tabeli. Zadanie, jakie oddalenie nim postawiono, to jak najszybsze się od strefy spadkowej. Fornalik od dobrze wykorzystał dwa miesiące chwili podpisania kontraktu z Zagłębiem do pierwszego meczu. Na inaugurację wiosny jego zespół w derbach Dolnego Śląska na wyjeździe rozbił wrocławian 3:0.
– Pewnie, że to wartościowy mentalnie sukces, ale zwycięstwo we Wrocławiu nas nie uśpi. Dobrze wiemy, kto do nas przyjeżdża – opiekun Miedziowych nie wdaje się w szczegółową analizę gry Legii. Niespecjalnie też roztrząsa sprawę nieobecności w składzie gości Carlitosa (złamana ręka). – Po prostu zabraknie wśród nich dobrego piłkarza. Ale przecież doszedł do składu warszawian Tomaš Pekhart – przypomina. Dla Waldemara Fornalika – zgodnie zresztą z jego ponaddwudziestoletnim boiskach doświadczeniem trenerskim na własna ekstraklasy – najważniejsza jest Śląskiem drużyna. Przed meczem ze
Ot, musiał podjąć kilka trudnych decyzji. choćby zastąpienie Kacpra Bieszczada w lubińskiej bramce Jasminem Buriciem. Jasmin – W trakcie zimowych przygotowań się obroniła, prezentował się lepiej. I decyzja nie dał nie tylko tym, że w derbach
– uważa się pokonać nawet z rzutu karnego trener Zagłębia. to Lubińska „11” pod jego skrzydłami klasyczna mieszanka rutyny z młodością. z pracy Obok Buricia czy znanych mu dobrze Starzyńskiego w Chorzowie i Gliwicach Filipa i Saszy Żivca, mocno zaakcentowała swą obecność na murawie „miedziowa” sfinalizował młodzież. 19-letni Tomasz Pieńko golem a starszy kapitalną akcję indywidualną, Kłudka o dwa lata obrońca Bartłomiej bramki nie tylko dobrze ryglował dostęp do
– Zawsze Zagłębia, lecz także zaliczył asystę! czegoś byłem przeciwnikiem dawania komuś młodszy. za darmo tylko dlatego, że jest Więc jeśli ci młodzi ludzie u mnie zagrali, to dlatego, że swoją postawą w okresie przygotowawczym zasłużyli na to – podkreśla szkoleniowiec. I... liczy na powtórkę, choć tym razem rywal będzie bardziej wymagający.
C
M YK