Szok i niedowierzanie żywność TANIEJE!
Trudno uwierzyć, że po szalejącej drożyny, ceny nie tylko przestały w końcu rosnąć, ale nawet spadają! Średnia cena kilograma pomidorów w sklepach sieciowych spadła w ciągu roku o 76 groszy, kilogram cukru jest tańszy o złotówkę, a na litrze oleju oszczędzamy średnio 3,77 zł. – To było do przewidzenia. Ceny na rynkach światowych wróciły do poziomów sprzed pandemii – tłumaczy ekonomista Marek Zuber.
Sprawdziliśmy ceny popularnych produktów żywnościowych w serwisie dlahandlu. pl, gdzie są stale aktualizowane i przeżyliśmy zaskoczenie. Przez ostatnich kilka lat szybowa
ły one, a porównując ceny ze stycznia 2023 r. do cen w styczniu roku 2024, okazało się, że wiele produktów… staniało. Przykład? Chleb (1 kg) kosztował rok temu 7,24 zł, a dziś zapłacimy za niego 6,64 zł. Staniały produkty sypkie, mięso i wędliny, a także niektóre owoce i warzywa. W największym stopniu staniały jednak tłuszcze. Jeszcze rok temu litr oleju rzepakowego kosztował prawie 14 zł, a dziś ten sam produkt jest tańszy o prawie złote. W niektórych sklepach kupimy dziś olej już za 7-8 zł.
Poprosiliśmy eksperta, aby wyjaśnił, skąd wzięły się spadki cen. – Mamy poważne spadki cen żywności na świecie. Wiele produktów wróciło do poziomów z lat 2020-2021, czyli ceny znowu są na poziomie sprzed pandemii, która wywindowała inflację – tłumaczy ekonomista Marek Zuber. – Olej jest świetnym przykładem, bo wrócił do stawki z 2020 r. Jedyną przyczyną wzrostu cen, jaka obecnie wciąż istnieje, to ceny energii, które nie wróciły do dawnych stawek – dodaje ekspert.