Fury STCHÓRZYŁ przed Usykiem?!
Nie dojdzie do zaplano- wanej na 17 lutego walki Ołeksandra Usyka (37 l.) z Tysonem Furym (36 l.) o tytuł niekwestionowanego mistrza świata wagi ciężkiej. Wszystko przez paskudne rozcięcie nad prawym okiem Brytyjczyka.
Fury nabawił się kontuzji podczas sparingu z Agronem Smakicim.
Na nagraniu widać, jak Chorwat przypadkowo trafia „Króla Cyganów” łokciem. Według mistrza federacji WBC i jego obozu to właśnie ten cios doprowadził do rozcięcia, które wymagało założenia aż 15 szwów.
– Byłem w szpitalu, obóz Usyka ma wgląd w raporty lekarskie. Spójrzcie na oko. Nic nie można było zrobić. Nigdy wcześniej czegoś takiego dził Fury.
Najbliższe otoczenie Usyka nie ma jednak złudzeń, że to była „zaplanowana” akcja. – On poprosił kogoś, żeby go zdzielił patelnią w łuk brwiowy. Po prostu boi się Usyka, unika go już od dłuższego czasu. Wszyscy to wiedzą. Fury to tchórz, który zrobi wszystko, by nie walczyć nie przeżyłem
– zdraz Usykiem – wypalił Egis mas, menadżer Ukraińca.
Stojący za organizacją walki w Arabii Saudyjskiej milioner Turki Alalshikh błyskawicznie wyznaczył nową datę pojedynku o wszystkie cztery mistrzowskie pasy w wadze ciężkiej. Usyk z Furym zmierzą się 18 maja i ma to być już ostateczny termin. Jeśli któryś z panów z jakiegokolwiek
Kliwątpliwości, że Fury obawia się Ukraińca i rozcięcie to była powodu nie będzie mógł wyjść tego dnia do ringu, zapłaci karę w wysokości 10 mln dolarów!
Jeśli wycofa się Fury, to Usyk skrzyżuje rękawice z wybranym przez siebie rywalem, jeśli wypadnie Ukrainiec, to Alalshikh zorganizuje batalię „Króla Cyganów” z Anthonym Joshuą. Oby jednak nie trzeba było wprowadzać planu B w życie...
Kontuzja Brytyjczyka na finiszu przygotowań. Jest nowa data pojedynku