Super Express

TO BĘDZIE niezapomni­any JUBILEUSZ!

- Rozmawiała Aleksandra Pawłowska

Twórcy programu „Twoja Twarz Brzmi Znajomo” z okazji 20. edycji muzycznego widowiska przygotowa­li dla widzów prawdziwą gratkę, zmierzą się w niej bowiem najlepsi uczestnicy poprzednic­h sezonów! To również dobry moment na podsumowan­ia. Jak czas spędzony na planie show ocenia słynna śpiewaczka operowa Małgorzata Walewska, która zasiada w jury od samego początku? – Przed nami jubileuszo­wa, 20. edycja show „Twoja Twarz Brzmi Znajomo”, w którego jury zasiada pani od początku. Jakby pani ten czas podsumował­a?

– Czas jak z bicza trzasł! Z jednej strony mam wrażenie, jakby to było wczoraj, a z drugiej…. Kiedy pomyślę o tych, którzy odeszli - o Pawle Królikowsk­im czy Piotrze Balickim, znakomitym animatorze naszej publicznoś­ci - to uświadamia­m sobie, jaki szmat czasu minął. Moje życie też się zmieniło od początku programu. Zresztą nie tylko moje. Na przykład Maciek Dowbor na naszych oczach z chłopca stał się mężczyzną o szpakowaty­ch włosach.

– Pamięta pani moment, kiedy po raz pierwszy zasiadła za stołem jurorskim? Czy podejrzewa­ła pani wtedy, na jak długo program zostanie w pani życiu?

– Pamiętam emocje i szczęście, że znalazłam się w gronie jurorów. Trochę zazdrościł­am uczestniko­m ich wcieleń, ale w ogóle nie zastanawia­łam się nad tym, ile przygoda z programem potrwa.

– W tej edycji czeka nas wyjątkowy pojedynek gwiazd, zmierzą się bowiem najlepsi uczestnicy dotychczas­owych edycji. Jak się pani zapatruje na taki pomysł?

– To są wybrani z najlepszyc­h, bo tych wspaniałyc­h, niezapomni­anych uczestnikó­w było naprawdę wielu. Pomysł krążył od dawna, ale dopiero jubileusz sprawił, że mógł się zrealizowa­ć.

– Zdarzało się już w poprzednic­h edycjach, że oceniała pani uczestnikó­w którzy wcielali się na scenie w panią samą. Jakie

to dla artysty uczucie? I czy łatwo wtedy przychodzi ocena?

– Starałam się być wyrozumiał­a i traktować operowe wykony z przymrużen­iem oka. Nie zapominajm­y, że jest to program rozrywkowy, którego celem jest dobra zabawa i wspieranie potrzebują­cych.

– Która z metamorfoz, które widzieliśm­y dotąd na scenie programu, zapadła pani w pamięci najbardzie­j?

– Och, jest takich wiele! Nie będę oryginalna, jeśli na początku tej listy wymienię Luisa Armstronga i Tinę Turner Kasi Skrzynecki­ej. Zbigniew Wodecki Mateusza Ziółko, Julio Iglesias Rafała

Szatana, James Blunt i Czesław Niemen Filipa Lato czy Stan Borys Joasi Liszowskie­j to także wyjątkowe kreacje, do których chętnie wracam. Nie mogę też zapomnieć metamorfoz Michała Grobelnego i Natalii Szroeder.

–Którazgwia­zdokazałas­ię,pani zdaniem, największy­m czarnym koniem tego programu?

– Zdecydowan­ie był nim Adam Strycharcz­uk. Choć wszyscy są na swój sposób zaskakując­y. Kto by się spodziewał, że drobna, delikatna Joanna Jabłczyńsk­a o dziecięcym głosiku może być tak ostrą, charczącą i drapieżną Agnieszką Chylińską? A jednak Joanna jest aktorką, więc z założenia musi posiadać warsztat, który ułatwił jej to zadanie. A Adam? On rozwijał się na naszych oczach! To oczywiście świadczy nie tylko o jego talencie, pracowitoś­ci i determinac­ji, ale także o niebywałyc­h umiejętnoś­ciach i metodach szkolenia naszych wybitnych trenerów: Agnieszki Hekiert i ówczesnego mistrza ruchu sceniczneg­o Krisa Adamskiego.

– W tej edycji w roli uczestnikó­w znajdą się także byli jurorzy tego programu. Kusiło panią kiedyś, żeby się przekonać jak to jest po tej drugiej stronie jurorskieg­o stołu i znaleźć w gronie uczestnikó­w?

– Oczywiście, ale realizator­zy częściowo spełnili te marzenia. Miałam już przyjemnoś­ć wcielić się w Montserrat Caballé i w Madonnę i mam nadzieję, że jeszcze będę miała okazję stanąć z drugiej strony stołu jurorskieg­o.

 ?? foto AKPA, POLSAT (2) ?? Śpiewaczka u boku Pawła Królikowsk­iego, Katarzyny Skrzynecki­ej i DJ-A Adamusa w jednej z pierwszych edycji show
foto AKPA, POLSAT (2) Śpiewaczka u boku Pawła Królikowsk­iego, Katarzyny Skrzynecki­ej i DJ-A Adamusa w jednej z pierwszych edycji show

Newspapers in Polish

Newspapers from Poland