Czas na wymianę kostki
Znany jest już wykonawca remontu nawierzchni Krakowskiego Przedmieścia na odcinku między ul. Królewską a Miodową. Po analizie ofert drogowcy wybrali firmę Balzola, która po podpisaniu umowy będzie miała 8 miesięcy na wykonanie prac. Główne roboty będą prowadzone w wakacje.
O falującej nawierzchni na Krakowskim Przedmieściu pisaliśmy wielokrotnie. Nasz dziennikarz zebrał już sporą galerię zdjęć, na których widać jak gołą ręką wyciąga z jezdni kostkę brukową. Za każdym razem od drogowców słyszeliśmy, że remont reprezentacyjnej ulicy musi poczekać, bo w miejskim budżecie nie ma środków. W ubiegłym roku z ust urzędników z Zarządu Dróg Miejskich padła obietnica, że Krakowskie Przedmieście doczeka się remontu w 2024 r. Udało się znaleźć na ten cel ponad 11 mln zł. Spośród czterech ofert drogowcy wybrali tę wartą 8,6 mln zł.
– Wybraliśmy firmę Balzola. Kolejnym krokiem będzie podpisanie umowy. Od tego momentu wykonawca będzie miał 8 miesięcy na wykonanie prac. Główne roboty będą jednak prowadzone w okresie wakacyjnym – informuje Jakub Dybalski, rzecznik ZDM.
Przyczyną falowania kostki na Krakowskim Przedmieściu jest jej podbudowa. Technologia zastosowana w 2008 roku okazała się być nieskuteczna przy ciągłym ruchu ciężkich autobusów, a w szczególności zrywnych elektryków. Odcinek między ul. Królewską, a Miodową zyska podbudowę, która została użyta w 2017 r. na ul. Miodowej i tam
JAKUB DYBALSKI, rzecznik ZDM: – Wykonawca będzie miał 8 miesięcy na wykonanie prac. Główne roboty będą prowadzone w wakacje
się sprawdziła – pofalowanej kostki brak.