Mam lepszy SEKS
Justyna Bolek (37 l.) powiększyła sobie piersi i nabrała pewności siebie:
Justyna Bolek (37 l.), ceniona trenerka fitness, znana z wielu programów telewizyjnych, m.in. „Dzień Dobry TVN” i „Pytanie na śniadanie”, poddała się operacji powiększenia biustu. Sportsmenka jest bardzo zadowolona ze swoich nowych piersi. Nie ukrywa, że na zmianie wyglądu zyskało także jej życie erotyczne, choć – jak sama przyznaje – nigdy na tę kwestię nie narzekała.
Piękna celebrytka zdecydowała się powiększyć piersi w jednej z ekskluzywnych tureckich klinik. Do tej decyzji dojrzewała latami.
– W końcu to zrobiłam. Marzyłam o tym od dawna. Nowy biust spowodował, że czuję się pewniej. Moja sylwetka też uległa zmianie, na czym mi bardzo zależało. Widzę same plusy tej operacji. Żałuję jedynie, że tak długo się do niej zbierałam. Polecam powiększenie biustu wszystkim kobietom, które mają to z tyłu głowy, a się boją – mówi „Super Expressowi” Justyna. – Teraz moje piersi wyglądają naprawdę cudnie – zachwyca się.
Większy biust sprawił, że uwydatniły i podkreśliły się jej kobiece kształty w innych partiach.
– Mały biust nie tyle był moim komplek- sem, ile sprawiał, że miałam nieco zaburzoną sylwetkę. Mam rozbudowane mięśnie międzyżebrowe. Przez małe piersi w ogóle nie było u mnie widać wcięcia w talii. Teraz, kiedy mam już nowe piersi w końcu mam proporcje ciała, które mi odpowiadają. Czuję się fantastycznie – opowiada instruktorka fitnessu i podkreśla, że zajęto się nią profesjonalnie, a szwy zagoiły się wzorowo. – Po trzech miesiącach pierwszy raz wyszłam z domu bez stanika, a moje szwy się w pełni zagoiły… Gdybym miała jeszcze raz dokonywać wyboru, to ponownie zrobiłabym operację w Turcji. Operacja przebiegła książkowo, opieka pooperacyjna także była wspaniała. Moje piersi są przepiękne, mają bardzo naturalny wygląd, na czym bardzo mi zależało i są idealnie dobrane do mojej sylwetki – zauważa Bolek, która pierwszy raz publicznie pokazała się równe trzy miesiące po operacji na evencie Karoliny Pilarczyk (44 l.) inaugurującym nowy sezon driftingowy.
Entuzjazm Justyny podziela także jej partner.
– Oczywiście, że mój ukochany jest zadowolony. Gdy kobieta czuje się ze sobą dobrze, to szczęście emanuje obopólnie. Absolutnie nigdy nie mówił, że nie podobały mu się moje mniejsze piersi, ale nie ukrywam, że dostrzegłam też zadowolenie i błysk w jego oczach – uśmiecha się Justyna.
Celebrytka zapewnia, że jej życie intymne po powieszeniu piersi nieco zyskało, a ona sama czuje się jeszcze bardziej kobieco.
– Teraz moje życie erotyczne jest zupełnie inne. Nabrało nowego wymiaru. Widok pełnego biustu i talii, którą zyskałam jest po prostu seksi. Czuję się seksowniejsza niż przedtem. Zastanawiałam się jak będzie po operacji... Oczywiście na początku ostrożnie podeszliśmy do tematu, bo wiadomo, trzeba było uważać na szwy, ale teraz, kiedy wszystko wygląda pięknie, możemy cieszyć się sobą bez ograniczeń – zdradza gwiazda.
Życie intymne nie jest dla niej tematem tabu.
– Seks w związku jest dla mnie numerem jeden. Niewątpliwie dopełnia miłość partnerów. Bliskość, dotyk, relacja, spojrzenie, to rzeczy, które są istotne. Mam duży temperament, którego raczej nie wyciszam. Zbliżenia są nieodzownym czynnikiem ludzkiego istnienia – podsumowuje Justyna.