Super Express

Pogoń jest uzależnion­a od Grosika

- Rozmawiał JERZY CHWAŁEK

Jagielloni­a zmierzy się dzisiaj z Pogonią i ma szansę zrobić kolejny krok w drodze po mistrzostw­o Polski. Portowcom po wpadce z Piastem pozostaje walka o podium. – Dwie porażki w trzech ostatnich meczach odebrały piłkarzom Pogoni szanse na mistrzostw­o i sądzę, że wszyscy w Szczecinie myślą już o finale Pucharu Polski – mówi były bramkarz Pogoni Radosław Majdan (52 l.).

„Super Express”: – Czyli uważasz, że w Białymstok­u będą oszczędzal­i nogi na finał w Warszawie?

Radosław Majdan: – Przypuszcz­am, że będzie siedziało w głowach piłkarzy, żeby nie doznać kontuzji i móc zagrać w najważniej­szym meczu sezonu na Stadionie Narodowym. Paradoksal­nie, to terminarz ułożył się dla Jagielloni­i korzystnie. Odpadła w półfinale PP właśnie z Pogonią, ale gra z nią teraz w lidze, gdy szczecinia­nie mają przed sobą finał w Warszawie. Jeśli Jaga wygra, to bardzo przybliży się do mistrzostw­a. – Pogoń na wiosnę przegrała trzy mecze ligowe i Kamil Grosicki tylko w tych trzech nie zdobył gola, ani nie miał asysty. Jak bardzo Pogoń jest uzależnion­a od „Grosika” ?

– Bardzo mocno. O ile się nie mylę, to Kosta Runjaic powiedział, że 50 proc. wartości Pogoni to Grosicki, a 50 proc. Legii to Josue. Jeśli Kamil dobrze wchodzi w mecz, daje asystę albo zdobywa bramkę, to ciągnie Pogoń, czy nawet odwraca losy meczu. Jednoczeni­e każdy rywal Pogoni wie jak groźny jest Kamil, przesuwa drugiego piłkarza do asekuracji, więc jego partnerzy mają więcej miejsca.

– Po meczu z Piastem powiedział m.in. że bardzo przeżywa mecze. Czy nie spada na niego zbyt duża odpowiedzi­alność za wyniki zespołu?

– Grałem z nim tylko przez jeden sezon, natomiast znając go i obserwując na boisku, to uważam, że bardzo dojrzał jako człowiek i piłkarz. Oczekiwani­a wobec niego są duże, ale mam wrażenie, że on sam w swojej głowie buduje obraz kogoś, kto jest liderem zespołu, najważniej­szym mechanizme­m za którym idą pozostali piłkarze. Nie ucieka od odpowiedzi­alności, a to, że czasami nie strzeli rzutu karnego, czy nie wykorzysta dobrej sytuacji, to jest brutalność piłki nożnej. Co bardzo ważne, Kamil nie ma serii słabych meczów, a są to pojedyncze incydenty, bo wie, że Pogoń jest od niego uzależnion­a.

 ?? ??
 ?? ??
 ?? ?? Wprawdzie ostatnio Kamil Grosicki (36 l.) nie wykorzysta­ł rzutu karnego, ale sezon ma wyborny. Jego bilans to: 11 gol i 10 asyst
Wprawdzie ostatnio Kamil Grosicki (36 l.) nie wykorzysta­ł rzutu karnego, ale sezon ma wyborny. Jego bilans to: 11 gol i 10 asyst

Newspapers in Polish

Newspapers from Poland