Chyba naprawdę jest już wiosna
Wszyscy dookoła szykują się do remontu
Mieszkańcy małej miejscowości niedaleko Ostrołęki jakby się zmówili. Jeszcze na dobre nie skończył się ostatni sezon grzewczy, a już szykują wymianę ogrzewania, żeby przygotować się na następny. To prawdziwe pospolite ruszenie.
W naszej miejscowości nie ma możliwości podłączenia się do sieci ciepłowniczej. Moi rodzice korzystają z miejskiego ciepła, ale mieszkają w Ostrołęce. Tutaj u nas każdy musi mieć własny piec w domu. I wygląda na to, że wszyscy akurat teraz chcą mieć
nowe – śmieje się pani Dagmara (38 l.), która z rodziną niedawno przeprowadziła się na wieś.
U pani Dagmary w nowym domu od początku zainstalowana była pompa ciepła, a dom był odpowiednio ocieplony, więc rodzina jest zadowolona, że nie będzie czekać w kolejce na ekipę remontową.
Wymiana starego pieca – obowiązek i oszczędność
Smog niestety nadal towarzyszy nam każdej zimy. W części domów wciąż działają stare kotły zwane „kopciuchami”, chociaż uchwała antysmogowa zabrania ich używania. Są też osoby, które używają opału złej jakości lub wręcz spalają śmieci, w tym plastik lub laminowane płyty meblowe. To również jest zabronione i w dodatku bardzo szkodliwe. Interwencje urzędników oraz straży miejskich i gminnych na całym Mazowszu liczone są w dziesiątkach tysięcy. Wiele z nich kończy się mandatami.
Co wdychamy wraz z dymem?
Wciąż pokutuje przekonanie, że SMOG powoduje problemy z oddychaniem, ewentualnie astmę. Ale tak naprawdę złych skutków jest o wiele więcej. W dymie znajduje się mikroskopijny pył, który wnika do ciała i uszkadza nie tylko płuca, ale też mózg i organy wewnętrzne. W dniach, gdy powietrze jest złej jakości, szpitale odnotowują zwiększenie liczby przypadków udarów mózgu i zawałów serca. Nie wiedziałam tego wszystkiego. Dopiero niedawno dowiedziałam się, że SMOG przyczynia się do np. raka pęcherza moczowego. Po prostu przenika do środka organizmu i szkodzi na wszystko. Czytałam też, że fatalnie wpływa na nienarodzone dzieci w brzuchach mam. Rozwój starszych dzieci też może być zaburzony – mówi pani Patrycja (46 l.), pracująca w prywatnym żłobku w okolicy. Cieszy się, że tak wielu mieszkańców w końcu zdecydowało się na wymianę kotłów. Tak naprawdę będziemy bezpieczni, kiedy wszyscy to zrobią – dodaje.
W miejscowości część domów jest starych, dawno nieremontowanych. Zwłaszcza te, w których mieszkają osoby starsze, samotne.
Warto skorzystać z pomocy
Przed rozpoczęciem prac warto pójść do lokalnego urzędu i zapytać o poradę i możliwość uzyskania dotacji. Coraz częściej w urzędach gminnych można spotkać ekodoradcę, czyli pracownika, którego zadaniem jest pomagać mieszkańcom przy wymianie źródła ogrzewania. Taka specjalistyczna porada pomoże zaoszczędzić czas i pieniądze. Dotację często można pozyskać na kupno nowego źródła ogrzewania oraz na ocieplenie domu, które warto wykonać wraz z wymianą starego kotła. Od 2023 roku w ramach programu „Mazowsze dla czystego ciepła” Sejmik Województwa Mazowieckiego przeznaczył już 10 mln zł na wsparcie dla gmin w realizacji programów dopłat dla mieszkańców do termomodernizacji, wymiany źródeł ciepła i zakupu nośników energii. Jeśli w gminie nie ma jeszcze ekodoradcy, warto Jednej pani – kilka domów dalej – nigdy nie udawało się ogrzać domu zimą. Jeśli miała pieniądze na węgiel, to paliła całymi dniami. Częściej jednak musiała oszczędzać i rozpalała w piecu tylko na dwie, trzy godziny. Nie mogłam już patrzeć na to, jak ciągle chodzi z wiadrem po podwórku i wciąż nosi węgiel i wiedziałam, że i tak marznie – opowiada pani Dagmara.
Starsza sąsiadka nigdy nie dałaby rady zrobić ocieplenia swojego domu ani wymienić pieca bez czyjegoś wsparcia. Młodsi mieszkańcy miejscowości postanowili pomóc. poprosić o pomoc w znalezieniu najbliższego punktu Programu Czyste Powietrze i również tam zapytać o dofinansowanie do planowych prac. Wiele przydatnych informacji można znaleźć na stronie internetowej www.powietrze.mazovia.pl.
Wygodniej, oszczędniej i przede wszystkim zdrowiej
Wymiana starego urządzenia grzewczego jest wymagana prawem. Ale to też inwestycja w przyszłe oszczędności, podobnie jak ocieplenie domu. To wydatek, który szybko się zwraca. Nowocześniejsze urządzenia są nie tylko czystsze, ale też o wiele bardziej wydajne i wygodniejsze w obsłudze. A dom po ociepleniu można łatwiej ogrzać, zużywając mniej energii. To w kolejnych latach oznacza oszczędności, większy komfort i czyste powietrze dookoła.
Zaczęli od organizacji spotkania informacyjnego. Według pani Dagmary to był strzał w dziesiątkę. Nie każdy ma możliwość jeździć do urzędu gminy i szukać porady. Poprosiliśmy sołtysa, żeby takiego doradcę z gminy poprosił o spotkanie z mieszkańcami tutaj u nas. Przyjechał i tłumaczył, jakie rozwiązania są najlepsze, jak starać się o dofinansowanie, gdzie zadzwonić i tak dalej. To wszystkich zmotywowało
– wyjaśnia kobieta.