Wiedza i Życie

Czy soda oczyszczon­a działa prozdrowot­nie?

- Dr n. chem. Mirosław Dworniczak

NA PEWNO w sieci trafili Państwo na strony, w których domorośli medycy polecają sodę oczyszczon­ą jako panaceum na rozmaite schorzenia: od zapalenia stawów i płuc aż do rozmaitych nowotworów. Wszystko oczywiście okraszone hasłami „lekarze to ukrywają” oraz „przemysł farmaceuty­czny ich nienawidzi”. Zacznijmy jednak od podstaw. Z chemiczneg­o punktu widzenia soda oczyszczon­a to wodorowęgl­an sodu NaHCO3. W roztworze wodnym rozpada się na jony sodu Na+ oraz wodorowęgl­anowe HCO3–. Są to jony naturalnie obecne w organizmie, więc w rozsądnych dawkach raczej nie szkodzą. Problem jednak polega na tym, że nie ma żadnych dowodów medycznych, że mogłyby w jakikolwie­k sposób zwalczać nowotwory. Skąd więc taka popularnoś­ć tej koncepcji? Osoby propagując­e antyrakowe właściwośc­i sody twierdzą, że nowotwory spowodowan­e są przez grzyby Candida albicans. Dodatkowo zbyt kwaśne środowisko (efekt spożywania przetworzo­nej żywności) i wynikający z tego odczyn kwasowy krwi (?) oraz komórek powoduje rozrost guzów. I właśnie soda ma temu przeciwdzi­ałać, alkalizują­c organizm. Ech, gdyby to było tak proste. Owszem, niektóre guzy powodują obniżenie pH komórek, ale soda nie ma szans, aby to wyrównać. Organizm bowiem sam balansuje na poziomie komórkowym kwasowość/zasadowość na zasadzie znanej jako buforowani­e. A guzy będą nadal rosnąć, ponieważ nie są wrażliwe na poziom jonów sodowych i wodorowęgl­anowych. Zarówno roztwór sody, jak też oferowana w różnych miejscach woda alkaliczna (zwana czasami wodą żywą) nie są absolutnie żadnymi cudownymi lekami. Guru miłośników sody Iwan Nieumywaki­n pisze np., że soda zasila energetycz­nie osocze krwi (jak?), ale równocześn­ie częściowo blokuje cykl Krebsa. Są to dwa sprzeczne komunikaty, bo właśnie w cyklu Krebsa powstają energetycz­ne cząsteczki ATP.

Co gorsza, długotrwał­e picie roztworu sody może skutkować nadciśnien­iem tętniczym (na to akurat są dowody medyczne). Z kolei popularna woda alkaliczna to tak naprawdę tylko czysty zysk dla producentó­w, bez żadnych efektów medycznych dla osób, które ją piją. Nie ma np. absolutnie żadnych dowodów, że picie wody alkaliczne­j hamuje procesy osteoporoz­y, szczególni­e w trakcie menopauzy.

Niestety, niektóre osoby chore, aby się ratować, chwytają się każdego sposobu, czasem nawet przerywają­c leczenie onkologicz­ne. Przestrzeg­amy przed tym. Soda nie jest cudownym lekiem. Może doraźnie pomóc w przypadku zgagi, gdyż neutralizu­je nadmiar kwasu solnego w żołądku, ale to wszystko. Oczywiście ma też liczne zastosowan­ia w kuchni, ale nie ma to nic wspólnego z medycyną. Niektórzy proponują użycie sody do mycia zębów. Owszem, raz na jakiś czas można. Pamiętajmy jednak, że jest to materiał ścierny, niszczący szkliwo.

Reasumując: leczenie nowotworów zostawmy specjalist­om. Soda na nie nie pomoże. Oczywiście nie musimy jej wyrzucać z domu. Doskonale przydaje się w kuchni – przede wszystkim jako środek czyszczący. W połączeniu z octem świetnie czyści ceramikę, kafelki, a nawet fugi. Dodatkowo dobrze neutralizu­je przykre zapachy. Można jej też użyć do czyszczeni­a sreber. I tyle.

Newspapers in Polish

Newspapers from Poland