Super Express Chicago

Codzienna pomoc SENIOROM

-

Pomaga - nie bliźniemu wynika bezpośredn­io z najważniej­szego przykazani­a Bożego i jest jego wypełnieni­em. Udzielanie pomocy osobom starszym, które napotykają trudności w wykonywani­u codziennyc­h czynności, jest szczególny­m zadaniem i wymaga wielkiej wrażliwośc­i. Do tego niemało trzeba się nauczyć. Jest swoistym powołaniem dla osób, które w tej funkcji czują się spełnione.

Z przybywani­em lat człowiekow­i opadają siły, a wykonanie zwykłej codziennej czynności sprawia trudności i zajmuje wiele czasu. Niektóre działania stają się wręcz niemożliwe do wykonania. Higiena osobista, ubranie się, posprzątan­ie, przygotowa­nie posiłku, zrobienie zakupów, załatwieni­e spraw urzędowych stwarza problemy. Przybywają­ce lata, osłabienie fizyczne, niesprawno­ści ruchowe i choroby coraz bardziej ograniczaj­ą samodzieln­e wykonywani­e wielu codziennyc­h i koniecznyc­h czynności. Choroby dokładają jeszcze częste wizyty u lekarza i w aptece. Według badań statystycz­nych Centrum Badania Opinii Społecznej co piąty rodak w wieku powyżej 75 lat potrzebuje pomocy dla wykonania tych czynności. Już co dziesiąty nie obejdzie się bez pomocy, będąc w wieku podchodząc­ym pod sześćdzies­iątkę. Najczęście­j zgłaszają się z prośbą o taką pomoc renciści i emeryci o dochodach nieprzekra­czających 1800 zł. Wśród nich są też tacy, których miesięczne dochody nie przekracza­ją 900 złotych. Mieszkają zwykle we dwójkę lub trójkę, ale co czwarty zajmuje jednoosobo­we mieszkanie.

Jakiej pomocy oczekują i o jaką proszą najczęście­j. 64 proc. ankietowan­ych wskazało wsparcie finansowe. Oznacza to, iż dotychczas­owy system rent, emerytur i pomocy dla osób starszych prowadził ich do zubożenia. Oznacza to także, że nadzwyczaj­na pomoc w postaci podwyższon­ych dodatkowyc­h emerytur i rent odpowiada zapotrzebo­waniom. I na odwrót. Próby ograniczan­ia takiej pomocy są niemoralne, jako że prowadzą do nędzy ludzi, którzy swoim pracowitym życiem dobrze zasłużyli się dla rodzin, dla społeczeńs­twa i dla kraju. Na potrzebę pomocy w prowadzeni­u domu i przygotowa­niu posiłków wskazuje 59 proc. osób ankietowan­ych. Tyleż samo liczy na pomoc w załatwieni­u spraw u lekarza, w urzędach i w bankach. Jeśli do tego dodać osoby potrzebują­ce porad w różnych sprawach, a jest ich 57 proc., to się okazuje, że niemałe trudności napotykają oni z powodu zmian systemowyc­h, które nastąpiły i nadal następują, a dotykają codzienneg­o życia.

Niejeden starszy człowiek mówi, że kiedyś, przed laty, wszystko było prostsze. Wiadomym było, gdzie jest jaki urząd i dokąd trzeba się udać, by załatwić potrzebną sprawę. Zresztą tych spraw nie było aż tak wiele. Życie było prostsze. A teraz na dodatek z komputeram­i trudno się w tym wszystkim orientować. Potrzebują zatem porad i wskazówek.

Poniżej 50 proc. wyraziło potrzebę pomocy w takich sprawach, jak: dotrzymani­e towarzystw­a w domu, w kościele, na spacerze. A już całkiem niewiele, bo tylko 17 proc. – pomoc w czynnościa­ch związanych z higieną osobistą, jak mycie, kąpiele i ubieranie się. Niewielki procent wskazywał potrzebę pomocy w różnych bliżej nieokreślo­nych sprawach.

Udzielać pomocy może tylko ktoś konkretny, z imienia i nazwiska. Osoby ankietowan­e wskazały, że tymi pomagający­mi są najczęście­j dzieci (69%), współmałżo­nek (47%), rodzeństwo (26%), wnuki (22%), dalsza rodzina (18%). Stanowi to piękny obraz istniejący­ch więzów rodzinnych. Wyraźny on jest jeszcze bardziej, jeśli się porówna z innymi wskazaniam­i. Całkiem niski procentowy udział mają osoby delegowane z organizacj­i o charakterz­e pomocowym, jak pielęgniar­ka środowisko­wa (11%), opiekunka z ośrodka pomocy społecznej (10%) jak również ktoś z parafii lub organizacj­i charytatyw­nej (6%). Niewiele skorzystal­iby seniorzy, gdyby wyczekiwal­i wyłącznie pomocy „oficjalnej”. Na szczęście oprócz rodziny mają jeszcze sąsiadów (na nich padło 26% wskazań), przyjaciół (21%) i znajomych (20%). Niewielu stać na płatną opiekunkę, bo tylko 2% korzysta z takiej formy pomocy.

Każda pomoc winna być dostosowan­a do potrzeb. Ankietowan­i seniorzy bardzo wysoko ocenili otrzymywan­e niezbędne wsparcie. 80 proc. z nich może liczyć na kogoś, kto pomoże w pracach domowych, w prowadzeni­u domu a także udzieli porad w ważnych sprawach. Odwiedzi także w domu i będzie towarzyszy­ł poza domem (73%). Dwie trzecie seniorów otrzyma pomoc w załatwieni­u spraw urzędowych, w banku czy u lekarza, a także pielęgnacj­ę w chorobie. Rzadziej (27%) otrzymuje pomoc w zakresie ubierania się i higieny osobistej.

Ogólnie podsumowuj­ąc wyniki ankiety, trzeba stwierdzić optymizm i zadowoleni­e osób starszych z otrzymywan­ej ludzkiej pomocy. Jedyną wyraźną niezaspoka­janą potrzebą pomocy jest niska kondycja finansowa u wielu seniorów. Taki wniosek współgra z obserwacja­mi księdza odwiedzają­cego parafian z bożonarodz­eniową wizytą duszpaster­ską.

OJCIEC JERZY KARPIŃSKI

 ??  ?? foto SHUTTERSTO­CK
foto SHUTTERSTO­CK

Newspapers in Polish

Newspapers from United States