GWAŁCIŁ trzy córki
Ojciec z Podkarpacia znęcał się nad dziesięciorgiem dzieci
To nigdy nie powinno się wydarzyć! Izdebki – malutka wieś w Bieszczadach (woj. podkarpackie), są wstrząśnięte. Ojciec dziesięciorga dzieci, Krzysztof S. (38 l.), jest oskarżony o molestowanie trzech swoich córeczek. Do tych obrzydliwych czynów miało dochodzić, kiedy dziewczynki miały zaledwie kilka latek!
Gehenna dzieci miała dziać się w Izdebkach. Okropna prawda wyszła na jaw w listopadzie 2018 r. Wtedy Daniel S., wówczas 12-letni, zaginął. Chłopak wyszedł do lasu z psem i nie wrócił. Błąkał się bez jedzenia i butów po okolicznych lasach przez dwie doby! Szukało go kilkaset osób. Po dwóch dniach chłopiec został odnaleziony. Wtedy Daniel S. wyjawił śledczym, że jego siostrę wykorzystuje seksualnie ojciec.
Krzysztof S. trafił do aresztu, a na jaw wychodziły coraz drastyczniejsze szczegóły jego ohydnych czynów. Dziesięcioro dzieci Joanny S. (44 l.) i Krzysztofa S. było zaniedbanych. Rodzina żyła w bardzo małym domu, w którym nikt nie miał swojego miejsca. W trakcie dochodzenia śledczy odkryli, że Krzysztof S. skrzywdził nie jedną, ale trzy swoje córki!
Krzysztof S. zmuszał je do innej czynności seksualnej, gdy wszystkie miały zaledwie kilka lat! Ojciec dziesięciorga dzieci wielokrotnie dopuszczał się tych obrzydliwych czynów pomiędzy kwietniem a listopadem 2018 r. Ojciec potwór odpowiada przed Sądem Rejonowym w Brzozowie. Nie przyznał się do niczego! Uważnie przyglądał się dziennikarzom i pewnie patrzył w obiektywy. Ma wsparcie w żonie Joannie S., która zaprzecza, że mógł dopuścić się takich obrzydlistw. – Krzysztof był dobrym mężem i ojcem i dzieci nigdy się nie skarżyły! Nie wierzę w winę męża – powiedziała przed rozpoczęciem procesu. BO, PG