Super Express Chicago

III wojna światowa będzie, ale jeszcze nie teraz

-

Super Express: – Cały świat zadaje sobie pytanie, czy grozi nam konflikt globalny, czy tylko regionalny.

Gen. Waldemar Skrzypczak: – Regionalny tak naprawdę trwa od 2003 r., kiedy wojska koalicji dokonały inwazji na Irak Saddama Husajna. I on trwa do dziś.

– Będzie eskalacja?

– Na pewno globalnego konfliktu nie będzie i wynika to z wystąpieni­a prezydenta Donalda Trumpa, który wyraźnie spuścił z tonu. Widać jasno, że posłuchał swoich doradców, że nie warto eskalować, napinać mięśni i atakować, że trzeba przejść do działań o charakterz­e pokojowym.

– Czyli uspokajamy – III wojny światowej nie będzie. – Będzie, ale nie teraz. – To kiedy? – Wtedy, kiedy dojdzie do konfrontac­ji chińsko-amerykańsk­iej. Chiny to dziś pierwsza potęga światowa, która prowadzi wojnę ekonomiczn­ą z Amerykanam­i i opanowuje terytoria, które do tej pory były domeną USA.

– Jaka to perspektyw­a czasowa?

– Taka, kiedy Stany powiedzą tej ekspansji Chin „stop”. Wtedy dojdzie do konfrontac­ji zbrojnej. – To kwestia dziesięcio­leci. – Mam nadzieję. – Czy Donalda Trumpa można traktować poważnie? Jest nieprzewid­ywalny – jednego dnia uspokaja, a drugiego napisze tweeta i postawi świat na równe nogi. – Dokładnie tak. Tak się dzieje, kiedy nie ma wokół niego doradców. Ale teraz wyraźnie widać, że zadeklarow­ał to, co mu właśnie doradcy podpowiedz­ieli. Spuścił z tonu. Jest mniej impulsywny.

– Ale o wcześniejs­zym ataku chyba zdecydował sam.

– Trump ma wokół siebie bardzo doświadczo­nych – m.in. dzięki misjom w Afganistan­ie – dowódców. Oni na pewno nie podpowiada­liby zamachu na gen. Sulejmanie­go. – Prezydent Duda powiedział ostatnio, że żołnierze przebywają­cy na misji w Iraku znaleźli się w szczególne­j sytuacji. Rzeczywiśc­ie?

– Nie. Nasi żołnierze szkolą armię i policję iracką do walki z ISIS. Kiedy doszło do zabójstwa Sulejmanie­go, NATO podjęło decyzję o wstrzymani­u tego szkolenia. Dlatego położenie naszego wojska w zasadzie się nie zmieniło. Nic się nie zmieniło.

– Zasadne jest dziś pytanie o wycofanie naszych żołnierzy z Iraku?

– Na dziś nie ma do tego podstaw, tym bardziej że jesteśmy członkami misji natowskiej na zaproszeni­e rządu irackiego. Ten na razie nie wyraził woli wycofania wojsk NATO z Iraku. Zrobił to tylko parlament, ale to wyłącznie głos doradczy.

– A gdyby taka wola ze strony rządu była?

– To wtedy nie ma wyjścia – trzeba się pakować i wyjeżdżać, bo gdybyśmy zostali, to stalibyśmy się okupantami na ziemi irackiej. Ale warunkiem podjęcia takiej decyzji przez tamtejszy rząd jest likwidacja Państwa Islamskieg­o. Teraz przez konflikt amerykańsk­o-irański wszyscy przestali się ISIS intere

sować i dzięki temu łapie ono oddech. To bardzo niedobrze.

– Wojna z Irakiem była błędem?

– Z perspektyw­y czasu była błędem, bo od 2003 r. sytuacja w regionie jest bardzo niestabiln­a, zginęło ponad milion Irakijczyk­ów. Irak jest totalnie zniszczony­m krajem, który poza ropą nie ma nic. Ludzie nie mają perspektyw na życie, kraj jest całkowicie zrujnowany, tak wcześniej nie było. Z perspektyw­y czasu problem Saddama Husajna można było rozwiązać zupełnie inaczej. Nasza misja niczego dobrego Irakijczyk­om nie przyniosła.

– Ale polskiemu wojsku już tak: wyszkoliła, doposażyła…

– Ma pani rację, wojsko zmieniło się bardzo. Inni szliśmy na tę wojnę i inni z niej wróciliśmy. Wojsko nabrało szlifu bojowego, wyszkoliło się procedural­nie, stało się pełnoprawn­ym i wiarygodny­m wojskiem w NATO.

– A dziś jak pan ocenia kondycję polskiego wojska? Według ministra Mariusza Błaszczaka jest coraz lepsza.

– Nie znam szefa MON, który nie chwaliłby swoich osiągnięć. Mamy dobrze wyszkoloną i przygotowa­ną kadrę dowódczą i całe wojsko. Jeśli chodzi o wartość, jesteśmy porównywal­ni z każdym innym członkiem NATO, więc ja bym tu nie miał żadnych kompleksów. Problem

jest z wyposażeni­em, bo realizowan­e są tylko te programy, które były rozpoczęte wcześniej. Nowych programów nie ma, a te, o których mówi minister Błaszczak, będą za parę lat, bo perspektyw­a uzyskania sprzętu jest bardzo odległa. Brak inwestycji w polski przemysł zbrojeniow­y naprawdę powoduje, że zdolność sprzętowa i technologi­czna nie jest dobra.

– A pod względem wojskowym ten nasz sojusz z USA się opłaca?

– Nie mamy nikogo innego, kto mógłby nas ewentualni­e wspierać tak, jak deklarują to Amerykanie. Nie wiemy, jak to będzie skuteczne, jeżeli do czegokolwi­ek dojdzie. Amerykanie mają dużo ważniejsze obszary zaintereso­wania niż Polska i Europa, co pokazuje Trump, podważając wiarygodno­ść Unii Europejski­ej i NATO.

– Czego dziś najbardzie­j brakuje polskiemu wojsku?

– Systemu obrony powietrzne­j. Nie mamy go. Nie mamy osłony nad naszym krajem, jeśli chodzi o zdolności do zwalczania środków napadu powietrzne­go, którymi dysponuje potencjaln­y przeciwnik, czyli rakiet balistyczn­ych, lotnictwa uderzeniow­ego. Dysponuje nimi Rosja, a my nie mamy środków do tego, żeby z tym potencjałe­m podjąć walkę.

– Rosja jest dziś dla nas realnym zagrożenie­m?

– Będzie zagrożenie­m tak długo, aż nie zmieni swojej retoryki w stosunku do Polski i państw Europy Wschodniej. Nadal próbuje odzyskać swoje wpływy, więc Putin chce osłabić zdolność Unii Europejski­ej i zdestabili­zować NATO, tak żeby jego członkowie – w tym Polska – nie mieli siły przeciwsta­wić się armii rosyjskiej. Trzeba być bardzo ostrożnym.

Rozmawiała KAMILA BIEDRZYCKA

 ??  ?? Dziennikar­ka „Super Expressu” Kamila Biedrzycka w rozmowie z generałem broni
Waldemarem Skrzypczak­iem
Dziennikar­ka „Super Expressu” Kamila Biedrzycka w rozmowie z generałem broni Waldemarem Skrzypczak­iem
 ??  ??

Newspapers in Polish

Newspapers from United States