Sąd był surowy dla trójki bestii z Krapkowic GWAŁCILI WŁASNE DZIECI zgniją w więzieniu
Trzy dziewczynki z Krapkowic (woj. opolskie) przeszły przez istne piekło. Dzieci były bestialsko gwałcone przez swoich bliskich! Wykorzystywała je nawet ich własna matka. Zwyrodniała kobieta pozwalała, aby córki gwałcili jej konkubent oraz dziadek dziewczynek. Chora rodzina słono zapłaci za swe czyny. Wszyscy zostali skazani na wiele lat odsiadki.
Horror dzieci trwał kilka lat, a zaczął się w 2016 r. Katarzyna K. (36 l.) mieszkała w kamienicy w Krapkowicach wraz ze swoim partnerem Januszem C. (47 l.) i ojcem – Arturem M. (62 l.). Pod opieką mieli trzy małe córeczki. Najmłodsza miała wtedy zaledwie 5 lat, a najstarsza 11.
Katarzyna K. lubiła urządzać popijawy, w których chętnie uczestniczyli Janusz C. i Artur M. Podczas balang zwyrodnialcy wykorzystywali dziewczynki. Mężczyźni gwałcili je na oczach matki! A ta zamiast próbować bronić swoich córek, sama uczestniczyła w tych obrzydliwych orgiach!
Koszmar się skończył, gdy opieka społeczna zabrała dziewczynki z rodzinnego domu. Powodem odebrania dzieci był lejący się w domu strumieniami alkohol. Straszna prawda wyszła na jaw później. Dziewczynki trafiły bowiem do rodziny zastępczej, gdzie zachowywały się dziwnie. Wykonywały np. różne ruchy, jednoznacznie się kojarzące… Przerażeni opiekunowie powiadomili policję. I wtedy, w toku prowadzonego śledztwa, ponura prawda zaczęła wychodzić na jaw.
Cała trójka zboczeńców trafiła do aresztu, a następnie przed opolski sąd. W piątek okrutni pedofile usłyszeli wyroki. Sąd był bardzo surowy. Katarzyna K. i dziadek
Artur M. w więzieniu spędzą 18 lat. Rok wcześniej zza krat wyjdzie Janusz C. Sąd nie miał żadnych wątpliwości co do winy tych bestii. – Traktowali dzieci jak przedmioty trzeciej kategorii. Tam działy się dantejskie sceny – uzasadniał sędzia Mateusz Świst.
Wyrok nie jest prawomocny. Z jego wysokością nie zgadza się Katarzyna K., która desperacko wrzeszczała przed obliczem Temidy, że nigdy nie molestowała dziewczynek, a jedynie ma problem z alkoholem. MT, PG