Nie zlekceważę tego KOSZMARU
Adam Kownacki (30 l.) o walce z Robertem Heleniusem:
Czuję już tę adrenalinę i radość, że znów wejdę do ringu – mówi „Super Expressowi” Adam Kownacki (30 l., 20-0, 15 KO), który niecierpliwie czeka na pojedynek z Robertem „Nordyckim Koszmarem” Heleniusem (36 l., 26-3, 17 KO). Z Finem powalczy 7 marca na nowojorskim Brooklynie.
„Super Express”: – Dominic Breazeale chciał z tobą walczyć i teraz kpi, że stchórzyłeś przed nim i wolisz walczyć z rozbitym gościem, żeby dalej budować swój rekord bezpiecznymi walkami... Adam Kownacki: – Breazeale był na liście moich potencjalnych przeciwników, ale za wysoko się wycenił. Helenius przystał na nasze warunki. Nie uważam, że jest kelnerem. Ma dobry rekord i to jest waga ciężka, wszystko może się zdarzyć. Nie lekceważę żadnego przeciwnika. O Chrisie Arreoli też mówili, że jest już emerytem, a zaskoczył wszystkich i mnie też w czasie naszej ostatniej walki. Wygrałem, ale to nie był spacerek.
– Gdzie będziesz miał swój obóz przygotowawczy?
– W okolicach domu. Przygotuję się tak jak zawsze, ci sami trenerzy, ta sama dieta. Po co cokolwiek zmieniać, jeśli dobrze działa?
– Masz małego synka. Nie budzi cię w nocy?
– Budzi, ale nie przeszkadza mi to. Nie mógłbym wyjechać teraz na obóz treningowy z dala od mojej rodziny. Za bardzo bym za nimi tęsknił i martwiłbym się, co się z nimi dzieje. Moi bliscy dają mi wsparcie i siłę.
– Z dnia na dzień jesteś coraz bardziej znany, a walka z Heleniusem
będzie pojedynkiem wieczoru. Czujesz tremę?
– Nie, raczej czuję adrenalinę i radość, że znów wejdę do ringu i poczuję tę energię od tysięcy polskich kibiców.
– Korzystasz już z uroków sławy? Kiedy policjanci chcą ci dać mandat, puszczają cię za twój autograf?
– Nie mam żadnej ulgi. Ostatnio dostałem mandat za przekroczenie prędkości, ale pójdę do sądu i będę się ubiegał o umorzenie. Zobaczymy, jak mi pójdzie.
– Na walkę z Heleniusem twoja żona założy tradycyjnie czerwone szpilki na szczęście? Może kupi sobie nowe?
– Na pewno będą czerwone, ale czy nowe, to nie wiem. Ile można mieć par nowych butów? (śmiech)
Rozmawiała MARTA J. RAWICZ