Super Express Chicago

Zadźgała ojczyma za telefon

Nastolatka wpadła w furię, gdy została upomniana przez domowników

-

Potworna tragedia w Bobrownika­ch koło Będzina (woj. śląskie). W trakcie rodzinnej kłótni nastolatka chwyciła nóż i zadała dwa ciosy swemu ojczymowi. Niestety, mężczyzna został trafiony w szyję i błyskawicz­nie się wykrwawił. Zginął, bo zwrócił uwagę pasierbicy, że zbyt głośno rozma

wia przez telefon.

Do tego strasznego morderstwa doszło w piątkową noc. Karolina K. (19 l.) przyjechał­a w odwiedziny do mamy Małgorzaty Z. i ojczyma Piotra Z. (39 l.). Całkiem spokojny wieczór zmienił się w krwawe piekło, gdy nastolatka usłyszała od ojczyma, że ma ciszej prowadzić telefonicz­ną rozmowę. Wtedy w Karolinę wstąpiło jakieś licho. Nastolatka zaczęła się wydzierać na bliskich. Pobiegła jak w amoku do kuchni. Chwyciła nóż i zaczęła atak.

Pierwsza na drodze oszalałej dziewczyny była jej matka Małgorzata Z. Karolina próbowała ją okaleczyć. Nie udało jej się, bo w obronie atakowanej żony stanął Piotr Z. I wtedy otrzymał od pasierbicy dwa ciosy nożem. – Podejrzana uderzyła swą ofiarę w rękę oraz w szyję. Niestety, ten drugi cios okazał się śmiertelny – mówi Paweł Łotocki, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Będzinie.

Przerażona Małgorzata Z. wybiegła z domu, wzywając pomocy. Kiedy po chwili wróciła, zastała męża trzymające­go się za rozcięte gardło. Przez jego palce tryskała krew. Próby zatamowani­a krwotoku się nie udały. Piotr się wykrwawił. Gdy na miejscu pojawili się ratownicy medyczni, nie mogli już nic dla niego zrobić. Podczas gdy z Piotra ulatywało życie, sprawczyni zbrodni – Karoliny K. – już w domu nie było. Uciekła do sąsiednich Piekar Śląskich. Próbowała się ukryć, ale daremnie. – Po godzi

nie poszukiwań podejrzana została zatrzymana przez funkcjonar­iuszy – mówi Paweł Łotocki. – Jak się okazało, była pod wpływem alkoholu. Po wytrzeźwie­niu trafiła przed obli

cze prokurator­a – dodaje policjant. Nastolatka usłyszała zarzut zabójstwa. Grozi jej dożywotnie więzienie. Została aresztowan­a na trzy miesiące. KAZ, PG

 ??  ?? Na pierwszym piętrze tego domu w Bobrownika­ch doszło do krwawego zabójstwa
OJCZYM
MATKA
Piotr Z. (39 l.) bronił żony Małgorzaty przed atakiem pasierbicy
Na pierwszym piętrze tego domu w Bobrownika­ch doszło do krwawego zabójstwa OJCZYM MATKA Piotr Z. (39 l.) bronił żony Małgorzaty przed atakiem pasierbicy

Newspapers in Polish

Newspapers from United States