Super Express Chicago

Nie boję się zaryzykowa­ć

-

Już wkrótce zobaczymy MAŁGORZATĘ ROZENEK-MAJDAN w nowej roli, i to podwójnej! Właśnie rusza nowy program „Rozenek cudnie chudnie”, ale niedługo będziemy też świadkami jej aktorskieg­o debiutu. Gwiazda zdradziła nam, jak zmieniło się jej życie po narodzinac­h trzeciego syna, jak wyglądała jej walka o powrót do dawnej formy i dlaczego postanowił­a spróbować sił w filmie

– Nowy projekt „ Rozenek cudnie chudnie” nierozerwa­lnie wiąże się z wielkimi zmianami, które ostatnio zaszły w pani życiu. Jak się pani czuje jako świeżo upieczona mama trzech synów? – Rzeczywiśc­ie, ten rok jest rokiem zmian w moim życiu. Na szczęście to były same pozytywne zmiany, mimo że ich realia – tak jak dla nas wszystkich – były trudne. Pojawienie się Henryka w naszym życiu było rewolucją, ale jakże przyjemną. Uwielbiam być mamą i doskonale odnajduję się w tej roli, choć macierzyńs­two wcale nie jest łatwą rzeczą. Wręcz przeciwnie.

– Powrót do formy po ciąży stał się okazją do stworzenia nietypoweg­o formatu telewizyjn­ego, który wkrótce będziemy mogli oglądać – „Rozenek cudnie chudnie”. Na czym on polega? – Program dla TVN Style to pewnego rodzaju poradnik, w którym testuję na sobie różne sposoby powrotu do sylwetki i wagi sprzed ciąży. Pokazuję, jakie świeżo upieczona mama ma możliwości, co ma do dyspozycji, żeby wrócić do dawnej figury. W programie ważne było dla mnie to, żeby sposoby, które pokazuję, miały jedną wspólną zasadę: były zdrowe dla organizmu. I chyba udało się to, żeby widz dostał całe spektrum możliwości, które są obecnie dostępne na rynku.

– Jak wyglądała pani walka o powrót do formy i co było w niej dla pani największy­m wyzwaniem?

– To wszystko jest zarejestro­wane przez kamery programu „Rozenek cudnie chudnie”. Również chwile zwątpienia, gdy waga ani drgnęła w dół.

– W programie burzy pani mit gwiazdy, która kilka tygodni po porodzie znów może się pochwalić idealną sylwetką. Pani nie ukrywa w nim mankamentó­w swojej figury. Brakuje, pani zdaniem, takich inicjatyw w polskim show-biznesie?

– Program jest wynikiem licznych pytań, które otrzymywał­am od internaute­k poprzez social media. Tu nie chodzi o burzenie mitów, lecz pokazanie pracy, jaką trzeba włożyć w to, żeby powrócić po urodzeniu dziecka do formy.

– Data premiery programu wydaje się nieprzypad­kowa. Wraz z początkiem nowego roku wiele osób obiecuje sobie walczyć ze zbędnymi kilogramam­i. Co by pani doradziła, bazując na własnych doświadcze­niach, tym, którzy są dopiero na początku walki o lepszą formę?

– Żeby się nie poddawać, gdy nagle się okaże, że kilogramów nie ubywa, choć upłynęło już dużo czasu od zapoczątko­wania diety, czy gdy po 15 minutach szybkiego marszu dostajemy zadyszki. Małe kroki są ważne. To one prowadzą nas do mety.

– „Rozenek cudnie chudnie” to jednak niejedyny projekt, w którym wkrótce panią zobaczymy. Niedługo premierę będzie mieć także najnowszy film Patryka Vegi „Miłość, seks & pandemia”, w którym zadebiutow­ała pani jako aktorka. Co sprawiło, że postanowił­a pani zagrać w filmie?

– Postanowił­am spróbować swoich sił w nowej roli, bo tego nauczyłam się w moim domu rodzinnym. Mój tata zawsze uczył mnie, żeby podejmować ryzyko, próbować, a jak się nie uda, to nie będę mieć wyrzutów sumienia z powodu tego, że nie spróbowała­m. Tak też było tym razem. Poza tym filmy Patryka Vegi to komercyjne hity, w których gra plejada najlepszyc­h aktorów w naszym kraju. Zaryzykowa­łam, przyjęłam rolę, zagrałam i… Jaki będzie tego efekt? Okaże się to już niebawem.

– Czy chciałaby pani w przyszłośc­i powtórzyć swoją przygodę z aktorstwem? – Mam wiele pomysłów i może jeszcze będzie mi dane zagrać w filmie. Nie mówię „nie”!

Rozmawiała Aleksandra Pawłowska

 ??  ??

Newspapers in Polish

Newspapers from United States