Scenarzysta Kiepskich apeluje do filmowców: ZAKOŃCZCIE KIEPSKICH!
Janusz Sadza (54 l.), twórca i scenarzysta pierwszego sezonu kultowego serialu Polsatu nie ma wątpliwości – „Świat według Kiepskich” powinien zostać zakończony ze względu na śmierć kilku gwiazd. „W moich planach scenariuszowych nie było nieobecności tych Wielkich Aktorów” – stwierdza z oburzeniem na Facebooku. – Tworzenie na siłę kolejnych scenariuszy z d... mija się z sensem i robi złą atmosferę” – dodaje.
W październiku pożegnaliśmy Dariusza Gnatowskiego (†59 l.), a w ubiegłym tygodniu Ryszarda Kotysa (†88 l.). Wielu fanów zastanawiało się, czy to oznacza koniec produkcji, ale tak się nie stało. Oburzyło to scenarzystę Janusza Sadzę. Upust swoim emocjom dał we wpisie na Facebooku.
„Dodam swoje skromne trzy grosze... DOŚĆ. Ten serial powinien być zakończony z honorem przez ATM kilkanaście lat temu.
Wówczas nie zbankrutowałby opiniami, że »trzepie się kasę, dopóki można i jakkolwiek się da« – czytamy.
Sadza zamieścił także zdjęcia aktorów, którzy grali w serialu, a których nie ma już wśród nas – m.in. Krystyny Feldman (†90 l.), Bohdana Smolenia (†69 l.).
„Po odejściu tych wielkich Osób moim zdaniem tworzenie na siłę kolejnych scenariuszy z d... mija się z sensem i robi złą atmosferę. Piszę to JA. Człowiek, który zebrał w swojej wyobraźni te wszystkie postaci i tchnął w nie ŻYCIE 22 lata temu. W moich planach scenariuszowych nie było nieobecności tych Wielkich Aktorów. Dziękuję Pani Krystyno, Bogusiu, Darku i... Ryśku kochany... Za wszystkie wspólne chwile” – dodaje Sadza.
Przypominamy, że „Świat według Kiepskich” realizowany jest od 1999 r. Nowe odcinki zobaczymy wiosną 2021 r. DAV, EM