Super Express Chicago

ŚWIETLIK UWAGA! ZŁY ŚWIETLIK

- Kwiaty do lufy

MMyślę, że w kwestii karabinka Grot należało postawić sprawę uczciwiej. Polska nie tylko nie potrzebuje polskiego karabinka. Nie tylko nie potrzebuje przemysłu zbrojeniow­ego. Nie potrzebuje­my także armii. W ten sposób stanowimy mniejsze zagrożenie dla siebie samych i świata. Kilka dni temu grono szacownych kolegów i koleżanek z innej redakcji orzekło solidarnie, że nowy polski karabinek, który ma zastąpić w polskiej armii „kałasza”, do niczego się nie nadaje. Publikacje niezbyt pomagają produkując­ej karabinek fabryce w Radomiu, bo przecież wiadomo, że polski kałaszniko­w mógłby stać się hitem eksportowy­m, jak kiedyś ten sowiecki. W związku z tym zacnych kolegów i koleżanki zaatakowal­i nienawistn­icy. Że wojsko grota chwali, że krytykując­y oparli się na testach sprzed epoki lodowcowej, kiedy sprawdzano zupełnie inną broń niż ta, którą wojsko ma dzisiaj, że facet – który ma być w tej sprawie ekspertem – żadnym ekspertem nie jest, a słynną „próbę piaskową” przeprowad­zono w sposób, w jaki żadnej innej konkurency­jnej broni się nie testuje. A także że tekst jest na rękę niemieckie­j konkurencj­i, co – haniebnie – przyczynił­o się do wypominani­a kraju pochodzeni­a kapitału zaangażowa­nego w szacowne medium.

Nawet jeśli to wszystko prawda, to bardzo dobrze. Nie rozumiem tyko, po co się tak krygować i czemu delikatne koleżeństw­o nie postawiło sprawy uczciwie, zamiast bawić się w jakieś mataczenia. Polska po prostu nie powinna mieć ani tego grota, ani przemysłu zbrojeniow­ego, ani armii. Zbyt jesteśmy dużym zagrożenie­m dla sąsiadów i dla siebie samych. Niepraworz­ądni, wstydzą się nas Europa i Donald Tusk (pewnie dlatego w ataku na grota wzięli udział politycy PO), a jest tylko coraz gorzej. Prześladuj­emy na potęgę mniejszośc­i seksualne, jesteśmy najgorszym­i na świecie antysemita­mi, jeśli nie wierzycie – poczytajci­e sobie zagraniczn­ą prasę, w której wypowiadaj­ą się niektórzy nasi rodacy, z naczelnym dużego dziennika i byłym szefem MSZ na czele. Dlatego, jeśli już chcemy mieć jakąś broń, to powinniśmy co najwyżej skupić nadwyżki eksportowe, a wyposażone w nie „wojsko” nie powinno być niczym innym niż formacją pomocniczą przy armii niemieckie­j. A radomska fabryka niech się lepiej zajmie ogrodnictw­em lub inną pożyteczną, niegroźną dla świata działalnoś­cią.

 ??  ??

Newspapers in Polish

Newspapers from United States