TRIUMF Miedwiediewa FURIA Djokovicia
SERBSKI GWIAZDOR BEZ REKORDU I WIELKIEGO SZLEMA
Daniił Miedwiediew (25 l., nr 2) wygrał US Open, obracając w gruzy marzenia Novaka Djokovicia (34 l., nr 1) o skompletowaniu Wielkiego Szlema. W finale Rosjanin zaskakująco łatwo pokonał 6:4, 6:4, 6:4 serbskiego gwiazdora, który najpierw w ataku furii roztrzaskał rakietę, a potem bezradny usiadł i... się rozpłakał.
Djoković miał w Nowym Jorku dokonać rzeczy historycznych. Gdyby pokonał w finale US Open Miedwiediewa, jako trzeci tenisista w historii wygrałby wszystkie cztery Szlemy w sezonie (tzw. Wielki Szlem) oraz zostałby samodzielnym rekordzistą z 21 zwycięstwami w największych turniejach na koncie (Serb, Roger Federer i Rafael Nadal mają ich po 20). W star
Novak Djoković (34 l.) już w pierwszym
secie w ataku furii roztrzaskał
rakietę ciu z nazywanym „Ośmiornicą”, wysokim (198 cm) Rosjaninem od początku był jednak wyraźnie słabszy. Miedwiediew poradził sobie z Djokoviciem i wspierającą faworyta nowojorską publicznością, która pod koniec meczu zachowywała się po chamsku, bucząc, gdy tenisista z Moskwy serwował.
– Właśnie razem z moją żoną Darią świętujemy trzecią rocznicę ślubu, a w czasie turnieju nie miałem czasu, żeby pomyśleć, jaki jej
Daniił Miedwiediew (25 l.) wygrał pierwszego Szlema w karierze kupić z tej okazji prezent – wypalił tuż po finale Miedwiediew. – Dlatego w czasie finału powtarzałem sobie, że muszę koniecznie wygrać, bo już nie zdążę z tym prezentem. I udało się. To zwycięstwo jest dla ciebie, kocham cię, Dasza – zawołał do siedzącej na trybunach żony, która, słuchając tej przemowy, nie wyglądała na zachwyconą. Ucieszy się za to, gdy na konto Rosjanina wpłynie 2,5 mln dolarów (9,5 mln zł), nagroda za wygranie US Open. CH