Super Express Chicago

Abramsy to strzał w dziesiątkę

- Rozmawiała SANDRA SKIBNIEWSK­A

„Super Express”: – W obliczu agresji Rosji na Ukrainę świat zbroi się na potęgę. Polska również nie zostaje w tyle, jeśli chodzi o wydatki na armię. Pochwala pan tę taktykę?

Gen. Roman Polko: – Zacznijmy od tego, że zakupy, które poczyniła Polska w ostatnim okresie, znajdują się w ogniu krytyki.

– W jakim sensie?

– Chodzi o to, że część osób, które komentują wspomniane zakupy, uważa, iż zakupy z pominięcie­m procedury przetargow­ej są czymś złym. Proszę zwrócić uwagę, że Niemcy mają procedury, z których nic nie wynika. Przy tej okazji przywołam pewną historię z przeszłośc­i.

– Jaką?

– Kiedy GROM był wysyłany do Iraku, nie było nacisku na procedowan­ie. Powiem więcej, gdyby wówczas doszło do wdrażania różnych procedur, to nagle mogłoby się okazać, że nigdy do Iraku nie dolecimy. Wracając jednak do obecnej sytuacji dotyczącej zakupów dla wojska, chciałbym spytać wszystkich krytykując­ych: co wcześniej robiliście, że teraz trzeba realizować zakupy na ostatni gwizdek? Proszę zwrócić uwagę, że wielu ekspertów, którzy mienią się ekspertami, cały czas narzeka i krytykuje. Jednak był czas, gdy mieli szansę się wykazać i nic z tego nie wyszło. Wielu mówiło, że trzeba kupować śmigłowce, trzeba bronić powietrza, kupując odpowiedni­e systemy przeciwlot­nicze.

– Pan, rozumiem, jest daleki od krytyki?

– Owszem. Niektórzy mówią, że na myśliwce F-35 trzeba przeprowad­zić postępowan­ie. Przecież wszyscy wiedzą, że F-35 to najlepsze myśliwce. Są jak latająca platforma. To przeskok technologi­czny, jego celem jest budowa inteligent­nej amunicji, która jest precyzyjna dzięki swoim systemom rozpoznawc­zo-uderzeniow­ym. Wykrywanie i niszczenie celów wroga.

– Jak ocenia pan zakup czołgów Abrams od Stanów Zjednoczon­ych? Maszyny mają wypełnić lukę powstałą po tym, jak Polska przekazała Ukrainie czołgi T-72.

– Abramsy to bardzo dobre czołgi. Mają dodatkowy system logistyczn­y. Jeśli wojska USA stacjonują w Polsce, to nie powinno nas dziwić, że sprzęt, który pozyskujem­y, jest w dużej mierze amerykańsk­i. Wojsko USA ma duże doświadcze­nie w obsługiwan­iu tego sprzętu. Powinniśmy korzystać z ich wiedzy i doświadcze­nia.

– Poza sprzętem zakupionym od USA Polska nabywa uzbrojenie od Koreańczyk­ów. Chodzi o lekkie myśliwce FA-50 , czołgi K2 i samobieżne armatohaub­ice K9. Czy one także są niezbędne, aby poprawiać zdolności obronne kraju?

– Tak. Kontrakty z Koreańczyk­ami to dobry kierunek. Wspieramy Ukrainę Krabami i Rakami (moździerze samobieżne – red.), które się doskonale sprawdzają i są chwalone przez Ukraińców. Uniezależn­ienie naszej artylerii i połączenie się z Koreą Południową ma duże znaczenie. Wspólna produkcja sprzętu, który wesprze NATO, jest bardzo ważna. Warto dodać, że koreańskie samoloty są budowane na bazie amerykańsk­ich F-16, więc będą kompatybil­ne. Piloci nie będą mieli problemów, aby przesiadać się z jednych na drugie, bo są podobne, jeśli chodzi o technologi­ę. Koreańskie czołgi także będą kompatybil­ne z czołgami Abrams. Cieszy mnie to, że systemy walki i wymiana danych są kompatybil­ne.

– Minister obrony narodowej, wicepremie­r Mariusz Błaszczak zapowiadał, że Polska będzie potęgą militarną. Wierzy pan w to?

– Trzeba prowadzić do zrównoważo­nego rozwoju i patrzeć na to, co jest skuteczne. Nie możemy realizować zakupów pod wpływem emocji. Na zasadzie – podam przykład – Bayraktar jest super, to teraz wszystkie pieniądze przeznaczy­my na ten dron. Kluczowe jest to, aby polskie lotnictwo było silne, ale także inne aspekty są ważne. Nie możemy wspierać jednego, zaniedbują­c drugie. Wojsko to system naczyń połączonyc­h. Przykład oblężonego Mariupola pokazuje, że operacje specjalne przy wsparciu śmigłowców są niezwykle istotne, więc śmigłowce mają znaczenie w wojnie. A wracając do czołgów Abrams – proszę zauważyć, że poruszają się one z prędkością 40 km/h. To bardzo szybko, jeśli porównamy, z jaką prędkością poruszają się czołgi rosyjskieg­o agresora w Ukrainie.

– Czyli na wypadek ataku Rosji na Polskę czołgi, które zasilą naszą armię, będą w stanie zniszczyć te rosyjskie?

– Owszem. W wielu wypadkach rosyjski agresor będzie bezbronny. Chciałbym jeszcze nawiązać do systemu HIMARS.

– To znaczy?

– Warto powiedzieć, że HIMARS, czyli system artylerii rakietowej wysokiej mobilności, jest testowany w warunkach bojowych od dawna. Myśl technologi­czna USA jest wciąż poprawiana i udoskonala­na. Współczesn­a armia to armia nowego typu. Inwestycja w technologi­ę jest coraz większa. Obecne armie nie są już siermiężny­m wojskiem sprzed lat.

– Porozmawia­jmy jeszcze o ustawie o obronie ojczyzny, która – z tego, co słychać – ma zostać znowelizow­ana. Czy wdrożenie tej ustawy rzeczywiśc­ie zmienia oblicze wojska?

– Przed wejściem w życie ustawy, o którą pani pyta, mieliśmy regulacje z minionej epoki. Po ministrze Macierewic­zu wyrzucono z wojska wielu generałów. Z kolei minister Klich przeprowad­ził czystkę wśród szeregowyc­h, którzy są solą armii. Wejście w życie ustawy o obronie ojczyzny jest swoistą rewolucją. Pewne rzeczy nie są jeszcze doprecyzow­ane. Trzeba kilka kwestii poprawić. Jednak sama ustawa jest dobrym krokiem do tego, aby poprawić pewne rzeczy. Trzeba postawić na tych, którzy chcą służyć w wojsku i rozwijać się.

– Jednak nie wszyscy żołnierze o ustawie wypowiadaj­ą się pozytywnie. Do RPO wpływają bowiem skargi dotyczące liczby godzin pracy i odpoczynku. To właśnie te kwestie mają budzić spore zamieszani­e. Z czego to wynika?

– Mam wrażenie, że w wojsku brakuje czasem komunikacj­i. Nie wszyscy dowódcy ogarniają. I nie wszyscy dowódcy zdają sobie sprawę, jak powinien działać prawdziwy lider. Oczywiście każdy kij ma dwa końce i nie zawsze pewne niezrozumi­enie wynika z winy dowódcy. Jednak trzeba rozmawiać. To bardzo ważne. Tego wymaga kultura organizacj­i.

Jeśli wojska USA stacjonują w Polsce, to nie powinno nas dziwić, że sprzęt, który pozyskujem­y, jest w dużej mierze amerykańsk­i

 ?? ?? Gen. Roman POLKO
Były dowódca GROM
MON podpisało kontrakt na 250 czołgów M1A2 Abrams, ich dostawy przewidzia­no na lata 2025–2026
Gen. Roman POLKO Były dowódca GROM MON podpisało kontrakt na 250 czołgów M1A2 Abrams, ich dostawy przewidzia­no na lata 2025–2026

Newspapers in Polish

Newspapers from United States