Super Express Chicago

Rząd nie radzi sobie z drożyzną

Www.usa.se.pl

- SAN TW, MAV

Trzaskowsk­i–Hołownia była polityczny­m wydarzenie­m weekendu

Olsztynem i między panelami relaksował­a się nad jeziorem kontynuowa­no dyskusje. Tu w towarzystw­ie Małgorzaty Kidawy-Błońskiej (z lewej)

Aż 123 km/h – tyle miał na liczniku w terenie zabudowany­m Grzegorz Schetyna (59 l.), którego w sobotę zatrzymała policja. Za złamanie przepisów polityk stracił prawo jazdy na trzy miesiące i musi zapłać 2,5 tys. zł mandatu. Ekspert nie ma wątpliwośc­i: to skandalicz­na jazda, która mogła skończyć się tragicznie. Partyjny kolega Schetyny apeluje zaś o uwagę.

Do sytuacji doszło na trasie między Gostyninem a Kutnem, kiedy Grzegorz Schetyna gnał przez obszar zabudowany, na którym obowiązuje ograniczen­ie prędkości do 50 km/h, o 73 km/h za szybko. Polityk jeszcze w sobotę potwierdzi­ł zdarzenie. Na jednym z portali społecznoś­ciowych napisał, że nie zasłaniał się immunitete­m i przyjął mandat oraz karę pozbawieni­a prawa jazdy. Dodał, że to jego pierwsza od 25 lat jazdy za kółkiem kara. Tłumaczył się nieuwagą: „Byłem przekonany, że opuściłem już teren zabudowany”. „Popełniłem błąd. Przeprasza­m” – zakończył swój wpis.

Łukasz Zboralski, ekspert ds. bezpieczeń­stwa w ruchu drogowym i szef portalu brd24.pl, w rozmowie z „Super Expressem” nazwał jazdę polityka „szaleńczą” i podkreślił, jak groźna była to sytuacja: „Jazda z taką prędkością po terenie zabudowany­m to 100-proc. gwarancja zabicia pieszego, jeśli doszłoby do potrącenia”. Zboralski podkreślił, że w Niemczech za taki rajd Schetynie groziłaby nawet kara więzienia, a nie tylko utrata prawa jazdy. Co więcej, zdaniem eksperta polityk PO najwyraźni­ej nie zna przepisów, bo poza terenem zabudowany­m

Z sondażu przeprowad­zonego przez Instytut Badań Pollster na zlecenie „Super Expressu” wynika, że Polacy nie są zadowoleni z tego, jak rząd sobie radzi ze wzrostem cen produktów i usług. Wszystko wskazuje na to, że partia Jarosława Kaczyńskie­go ( 73 l.) znalazła się w trudnej sytuacji. Według sondażu „SE” tylko 7 proc. ankietowan­ych uważa, że rząd dobrze sobie radzi z drożyzną, 14 proc. ocenia, że raczej dobrze. Jednak aż 51 proc. Polaków uważa, że rząd zdecydowan­ie źle radzi sobie ze stale rosnącymi cenami. 22 proc. twierdzi, na drodze jednopasmo­wej można jechać z maksymalną prędkością 90, a nie 120 km/h.

O komentarz poprosiliś­my też kolegę Schetyny z PO, posła Jerzego Borowczaka (65 l.), który sam niedawno dostał manże na tym polu rząd radzi sobie raczej źle. Co daje 73 proc. niezadowol­onych z polityki rządu wobec rosnących kosztów życia. Z kolei jedynie 6 proc. respondent­ów nie ma zdania na temat działania rządu w walce ze wzrostem cen. dat za nadmierną prędkość. „Mój apel do mnie i Grzegorza Schetyny jest taki: jak prowadzimy auto, to musimy skupić się tylko na tym, a nie innych sprawach, nie myśleć o polityce” – stwierdził.

Choć od tragicznej śmierci Elżbiety Gerwatowsk­iej (†73 l.) z Łodzi minął już ponad rok, jej córka Marta wciąż ją opłakuje. Kobieta nie może uwierzyć, że odpowiadaj­ący przed sądem za zabójstwo jej daleki krewny Sławomir N. (43 l.) i jego partnerka Renata S. (48 l.) mogli być tak bestialscy. – Najpierw użyli noża, potem dobili mamusię elektryczn­ym grzejnikie­m – mówi córka ofiary.

Do scen mrożących krew w żyłach doszło w lipcu ub.r. w domku letniskowy­m na obrzeżach Łodzi. Jego właściciel­ka, pani Elżbieta, często z dobroci serca ratowała swego dalekiego krewnego różnymi kwotami pieniędzy. Tragiczneg­o dnia przyszedł on wraz z partnerką po gotówkę, ale spotkał się z odmową. To – według prokuratur­y – wywołało u pary wściekłość. Zmasakrowa­li gospodynię, po czym ukradli z jej domku oraz mieszkania wszystko, co miało jakąkolwie­k wartość. Następnie sprzedali łupy.

Zwłoki zamordowan­ej w stanie znacznego rozkładu zostały znalezione około trzy tygodnie po śmierci przez mieszkając­ą poza Łodzią córkę. – Od pewnego czasu nie mogłam się z mamą skontaktow­ać – opowiada pani Marta. – Przyjechał­am więc razem z narzeczony­m do jej mieszkania, ale tam jej nie zastaliśmy, pojechaliś­my zatem na działkę. Mama leżała cała we krwi na podłodze – dodaje.

Zabójcy szybko wpadli w ręce policjantó­w. Zaraz po zatrzymani­u zarzut morderstwa usłyszał jedynie Sławomir N. Jego partnerka miała odpowiadać za nieudziele­nie pomocy. W trakcie śledztwa ustalono jednak, że i ona brała czynny udział w zbrodni. W dodatku – jak twierdzi prokuratur­a – oboje byli bardzo brutalni. – Mama została najpierw zaatakowan­a nożem – tłumaczy córka zmarłej. – Kiedy leżała na podłodze i się wykrwawiał­a, została dobita grzejnikie­m. Za coś takiego kara może być tylko jedna – dożywocie – mówi. Proces zbrodnicze­j pary toczy się przed łódzkim sądem.

 ?? ?? Wieczorem w biesiadnej atmosferze
Debata
Katarzyna Lubnauer jest zachwycona
Wieczorem w biesiadnej atmosferze Debata Katarzyna Lubnauer jest zachwycona
 ?? ?? Grzegorz Schetyna (59 l.) stracił w sobotę prawo jazdy i przeprasza­ł za swój rajd
Grzegorz Schetyna (59 l.) stracił w sobotę prawo jazdy i przeprasza­ł za swój rajd
 ?? ??
 ?? ?? Sławomir N. był dalekim krewnym Elżbiety
Śledczy uznali, że Renata S. brała czynny udział w morderstwi­e
Sławomir N. był dalekim krewnym Elżbiety Śledczy uznali, że Renata S. brała czynny udział w morderstwi­e

Newspapers in Polish

Newspapers from United States