Unia Europejska chce zagłodzić Polskę [
Marek SUSKI
Wiceszef klubu PiS mechanizmu, który przymusi Polaków: będzie albo biednie, albo złota klatka.
– W tym wszystkim chodzi o reformę sądownictwa i setki miliardów złotych…
– Mogę powiedzieć, że nasze sądownictwo nie działało i nie działa należycie. Jest wielu sędziów, którzy się starają, ale jest też wielu takich, którzy współpracują z opozycją. To niestety smutna prawda.
– Jaki sens ma spór o wymiar sprawiedliwości, jeżeli sądownictwo nie działało i nie działa? Pieniądze mogłyby w końcu wpłynąć.
– Nie powiedziałem, że nie działa, tylko działa słabo. Tutaj jakiejś rewelacyjnej poprawy nie widać.
– To może warto cofnąć te zmiany? Przynajmniej pieniądze się pojawią.
– Pewnych rzeczy cofnąć się nie da. Poza tym nie wierzę, że chodzi tam o paru sędziów. Jeden gwałciciel, drugi złodziej, jakiś tam łapówkarz. Unia uważa, że praworządnością jest to, iż tacy ludzie będą sędziami. Praworządność polega na tym, że prawi ludzie powinni być sędziami, a nie tacy, jak wspomniałem. Jeżeli to ma być praworządność według Unii, to ja gratuluję poczucia humoru.
– Czyli mam rozumieć, że resetu z Unią Europejską i pieniędzy nie będzie?
– To nie jest decyzja rządu. To jest decyzja wewnętrznych organów wymiaru sprawiedliwości, które nie chcą pewnego oczyszczenia z ludzi niegodnych sprawowania funkcji sędziego. Natomiast co do porozumienia z Unią, to widzę długi ciąg wymyślania różnych kamieni milowych. Po ich spełnieniu wymyśla się kolejne. Ja po prostu nie wierzę Unii. Oni wcale nie chcą doprowadzić do porozumienia, tylko chcą po prostu zagłodzić Polskę.
– To pieniędzy z dużego budżetu też nie będzie?
– Nie wiem, czy nie będzie. Mam nadzieję, że będą, bo to by oznaczało w gruncie rzeczy koniec Unii.
– Czyli wystąpienie Polski z Unii Europejskiej?
– Nie, nie chodzi o wystąpienie z Unii, tylko o złamanie zasad, których fundamentem były państwa, które wzajemnie się wspierają. To jest bowiem struktura demokratyczna. Teraz chodzi o to, żeby złamać tę zasadę i żeby to nie była Europa Schumana, tylko być może Europa Schroedera. Współpraca z Rosją i dominacja Niemiec nad całą Europą. Do tego to wszystko zmierza.
Nie jest to konflikt rządu z Brukselą. To konflikt z opozycją, która, wykorzystując unijne struktury, blokuje środki dla Polski. Niemcy mają tam dominującą rolę. Wykorzystują środki unijne, żeby zmusić Polskę do poddania się