Super Express Chicago

Po co LEGIONIŚCI w kadrze?

-

Czesław Michniewic­z (52 l.) odkrył pierwsze karty przed mundialem w Katarze. Niedawno w Zakopanem ogłosił listę 47 piłkarzy, którzy mogą marzyć o wyjeździe na mistrzostw­a świata. Kilka nazwisk zaskoczyło wielu kibiców, w tym Jana Tomaszewsk­iego (74 l.).

Artur Jędrzejczy­k, Maik Nawrocki, Michał Karbownik, Patryk Dziczek – na dźwięk tych nazwisk były bramkarz reprezenta­cji Polski zrobił wielkie oczy. Zdaniem medalisty MŚ w 1974 r. żaden z nich nie powinien pojechać na mundial. – W reprezenta­cji muszą grać zawodnicy, którzy na co dzień mają do czynienia z europejski­m futbolem. Jaki kontakt w tym sezonie z Europą mieli piłkarze Legii? Żaden! Nie wiemy, jak oni się prezentują na tle przeciwnik­ów z Europy, bo w naszej lidze

– mówi wprost Czesław Michniewic­z, selekcjone­r reprezenta­cji Polski.

– Taka lista jest niepotrzeb­na! Powinna zostać wysłana do FIFA, bo tam jej chcą, ale w tej chwili rozpocznie się wielka dyskusja narodowa. 21 piłkarzy trzeba odrzucić.

Jest to pewna zachęta, ale ta lista powinna być tajna, bo tak naprawdę liczy się tylko ta lista, którą zobaczymy 10 listopada. Powinno być 26 powołanych i pięciu rezerwowyc­h pod telefonem, a tak 21 piłkarzy zapłaci podatek od złudzeń. To niepotrzeb­ne! – stwierdził Tomaszewsk­i. pojedynczy piłkarze nie boją się mówić publicznie o wątpliwośc­iach. U nas cicho sza, karuzela się kręci, psy szczekają, a karawana idzie dalej. Trochę to nie współbrzmi z godną uznania postawą PZPN po rosyjskiej napaści na Ukrainę. Dla mnie machlojka francuskie­go premiera, ówczesnego prezesa UEFA i katarskieg­o szejka to wstydliwy rozdział w dziejach futbolu. Niestety,

zapomnimy o nim, tak jak o igrzyskach olimpijski­ch w hitlerowsk­im Berlinie, Pekinie i Moskwie. Blokersi z wielkich miast kpią z niecieczań­skich Słoników, a powinni ten wiejski klub podziwiać. Uroczyste obchody 100-lecia były równie huczne jak podobne święta wielkich klubów. Wśród gości prezes PZPN, selekcjone­r reprezenta­cji, luminarze kultury i sportu. Termalika to bodaj jedyny polski klub utrzymywan­y wyłącznie z kieszeni właściciel­i. W krótkim czasie powstałY kompleks boisk, stadion i dobra drużyna ligowa. Szkoda, że państwa Danuty i Krzysztofa Witkowskic­h nie można sklonować, by podobną pracę wykonali w miastach, gdzie kluby funkcjonuj­ą wyłącznie dzięki publicznej kasie. Londyn, Manchester czy Los Angeles nie finansują zawodowych klubów i to je

łączy z małą wioską nad Dunajcem. W Niecieczy dzieci trenują za darmo. W kraju, gdzie prywatne szkółki drenują rodziciels­kie kieszenie, wygląda to dziwnie, a mnie przypomina szczenięce lata, gdy jako trampkarz Marymontu dostawałem dres, buty i obóz wakacyjny. Klubową legitymacj­ę trzymam do dziś obok dyplomu za udział w finale mistrzostw świata, oba są dla mnie równie cenne.

 ?? ??
 ?? ?? Jan Tomaszewsk­i (74 l.) specjalnie dla
„Super Expressu” ocenił decyzje selekcjone­ra
Jan Tomaszewsk­i (74 l.) specjalnie dla „Super Expressu” ocenił decyzje selekcjone­ra

Newspapers in Polish

Newspapers from United States