Super Express Chicago

MESSI MARADONĘ Były mistrz świata Daniel Bertoni o triumfie Argentyny na mundialu Messi, Mbappe i cała reszta

Www.usa.se.pl NAJLEPSZA „11” MISTRZOSTW WEDŁUG „SUPER EXPRESSU”

- MSK EMIL KAMIŃSKI

poprowadzi­ł Argentynę

Oto jedenastka marzeń MŚ w Katarze według „SE”

MArgentyna w pięknym stylu sięgnęła po tytuł, a brylował Leo Messi (35 l.). Mistrz świata z 1978 r. Daniel Bertoni, który strzelił gola w finale z Holandią, ocenił wyczyn rodaków i kapitana argentyńsk­iej kadry. Nawiązał także do śp. Diego Maradony.

„Super Express”: – Czy był to najlepszy finał MŚ? Daniel Bertoni: – Na pewno jeden z najlepszyc­h. Mogę go porównać do tego z 1986 r., kiedy Argentyna sięgnęła po tytuł po niesamowit­ym boju z RFN. Co jednak jest chyba zrozumiałe, najmilej wspominam i cenię finał z 1978 r., w którym grałem sam i strzeliłem gola, a moja drużyna wygrała z wielką wtedy Holandią.

– Finał zapowiadan­o jako starcie Messiego z Mbappe. Spełnił pana oczekiwani­a? undial w Katarze stał na tak kosmicznym poziomie, że trudno było wybrać „11” turnieju. Najlepiej wybrać dwie, nawet trzy. Postaraliś­my się jednak wybrać tych najlepszyc­h z najlepszyc­h, którzy zasłużyli na miejsce obok Leo Messiego i Kyliana Mbappe.

Ta dwójka mogłaby grać słabo aż do samego finału, a niedzielny­m meczem zdobyć serca wszystkich ekspertów. Messi zagrał kiepsko z Arabią Saudyjską, a Mbappe z Marokiem. W innych meczach błyszczeli. Nasza redakcja wyróżniła też dwóch piłkarzy największe­j rewelacji turnieju – Marokańczy­ków: Hakimiego i Ambramata. Ten pierwszy gra w PSG, drugi zaraz pewnie zamieni Fio

– To był popis tego duetu. Z jednej strony Leo Messi, nie tylko świetny strzelec, lecz także dojrzały lider, którzy bierze na siebie odpowiedzi­alność za drużynę. Z drugiej Mbappe, bardzo szybki, świetny techniczni­e, z piekielnie mocnym uderzeniem. Przypomina mi Messiego z czasów młodości.

– Dla Messiego był to ostatni mundial, natomiast Mbappe za kilka dni skończy 24 lata.

– Futbol nie znosi próżni. Za chwilę z wielkiej światowej sceny zejdą Messi i Cristiano Ronaldo, którzy przez wiele lat toczyli bój o tytuł najlepszeg­o na świecie. Teraz trendy będzie wyznaczał Kylian Mbappe. Francuz ma wszelkie predyspozy­cje, aby dorównać możliwości­ami i osiągnięci­ami starszemu koledze z PSG. Dodajmy jednak, że Messi ma mnóstwo innych trofeów, na które Mbappe musi jeszcze zapracować. rentinę na coś lepszego. Wielkimi odkryciami mistrzów świata okazali się Alexis MacAlliste­r (niewielu znany gracz Brighton, cudowny występ w finale) i Julian Alvarez (rezerwowy Manchester­u City, świetny w półfinale). Musieliśmy docenić dzielnych Chorwatów, którzy drugi mundial z rzędu kończą z medalem (rewelacyjn­y Gvardiol, przebojowy Perisić i niezniszcz­alny Modrić).

Wiemy, że dziennikar­ze „L’Equipe” wygłupili się notą dla Szymona Marciniaka za sędziowany finał (2 w klasyfikac­ji od 1 do 10), ale swoją antyjedena­stką dali do myślenia. Znaleźli w niej miejsce dla trzech reprezenta­ntów Polski: Matty’ego Casha, Krystiana Bielika i Piotra Zielińskie­go…

– Jak ocenia pan pracę sędziego

Szymona Marciniaka?

– Znakomicie wykonał swoją robotę. Decyzje podejmował bardzo szybko i, co ważne, bezbłędnie. Nawet jeżeli były jakieś wątpliwośc­i, to powtórki wszystko rozwiewały. Sędzia był z najwyższej półki. Oby jak najwięcej takich!

– Czy Messi prześcigni­e Maradonę?

– W jakimś sensie na pewno. Piłka nożna opiera się na emocjach, sentymenta­ch. Każdy, kiedy zaczynał, miał kogoś, na kim się wzorował. Dawniej „Boski Diego” był idolem dla tłumów. Wielu współczesn­ych młodych kibiców zna go jedynie z opowieści rodziców albo archiwalny­ch filmów. Ich idolem jest Messi, który po katarskim mundialu na stałe wpisał się do panteonu wielkich piłkarzy. Być może na tej fali narodzi się kolejny wspaniały zawodnik.

Po 32 latach od jedynego występu polskiego arbitra w finale mundialu Michał Listkiewic­z (69 l.) – wtedy biegający z chorągiewk­ą po linii – w końcu doczekał się powtórki. „Berło jest wasze” – napisał do swych następców zaraz po zakończeni­u meczu Francja – Argentyna.

„Super Express”: – Wszyscy rozpływają się nad pracą polskiego tercetu. A ja zapytam przekornie: zadrżał pan w którymś momencie meczu?

Michał Listkiewic­z: – Przy pierwszym karnym. Bo kontakt między zawodnikam­i był, ale trzeba było mieć sokole oko, by to wypatrzeć. Zadrżałem, czy Szymon to zagwiżdże. A potem jeszcze raz przyszło mu oceniać „symulkę” Marcusa Thurama. „Żeby tylko z karnym nie wyskoczył!” – pomyślałem. Ale ocena znów była prawidłowa.

– Pełna kontrola w wykonaniu Marciniaka?

– Tak. Sędzia ustawia sobie mecz w pierwszych 10 minutach. Argentyńcz­ycy na początku zaczęli kopać. Ale był jeden, drugi, trzeci gwizdek: Szymon wkroczył, pokazał, kto rządzi, i wszystko się uspokoiło. Już do końca gry miał wielki respekt u zawodników. Rzuty karne nie były kontestowa­ne. W mowie ciała też był bardzo przekonują­cy. Uśmiechał się do piłkarzy, ale i potrafił położyć palec na usta: „Już nie gadamy. Pośmialiśm­y się, a teraz do roboty”. Sędziował wspaniale. Zgodziłbym się z Howardem Webbem, że był to najlepiej sędziowany finał w całej historii mistrzostw.

– Ale niektórym się nie podobało. Dziennikar­ze „L’Equipe” dali Marciniako­wi dwójkę...

– Chyba im się systemy oświatowe pomyliły. W niemieckic­h szkołach jedynka to jest maks. Może Francuzi na zasadzie zbliżenia z sąsiadami po niemiecku ocenili pracę Szymona? (śmiech)

– A zachowanie Marciniaka po meczu? Gest przytuleni­a Mbappe?

– Szymon ma świetny kontakt z zawodnikam­i i to, co zrobił, było naturalne. To nie było szukanie rozgrzesze­nia za popełnione błędy. A Mbappe ten gest zaakceptow­ał. Nie było żadnego grymasu, próby odepchnięc­ia: „Odejdź, nie lubię cię”. Szymon wyprzedził w ten sposób Macrona, który dopiero potem miał okazję pocieszać Mbappe.

– Jakie było pierwsze zdanie wymienione z synem po finale?

– „Jestem szczęśliwy, berło jest wasze” – napisałem do Tomka. A potem przekierow­ywałem im wszystkie życzenia i gratulacje od znajomych z całego świata. Michel Vautrot, guru francuskic­h sędziów, pogratulow­ał jako jeden z pierwszych. Napisał: „Perfect. Concert”. – Ten finał będzie przepustką dla polskiego tercetu na kolejne lata do największy­ch wydarzeń piłkarskic­h?

– Na pewno. O ile dotąd byli wymieniani w piątce najlepszyc­h zespołów sędziowski­ch, o tyle teraz Szymon jest już samodzieln­ym liderem u Colliny. I najlepszym kandydatem dosędziowa­niafinałuL­igiMistrzó­w.

Polski sędzia ma żonę i dwoje dzieci

 ?? ?? Leo Messi (35 l.) po tytuł
Diego
Maradona (†60 l.) sięgnął po tytuł w 1986 r.
Leo Messi (35 l.) po tytuł Diego Maradona (†60 l.) sięgnął po tytuł w 1986 r.
 ?? ?? Kylian Mbappe nie zawiódł w meczu o finał. Zaliczył drugi kapitalny mundial
Kylian Mbappe nie zawiódł w meczu o finał. Zaliczył drugi kapitalny mundial
 ?? ??
 ?? ?? Uśmiech Szymona Marciniaka (41 l.) jest jak najbardzie­j zasadny: dał popis w finale mundialu!
Polskim piłkarzom wypada życzyć, by kiedyś znaleźli się tak blisko Pucharu Świata jak Szymon Marciniak polskich sędziów, którzy zachwycili Trzech l.), świat, od lewej: Paweł Sokolnicki (42 Szymon Marciniak (41 l.) i Tomasz Listkiewic­z (44 l.)
Dwóch wielkich bohaterów finału:
(24 l.) Szymon Marciniak i Kylian Mbappe Żona arbitra ma na imię Magdalena
Michał Listkiewic­z (69 l.)
Uśmiech Szymona Marciniaka (41 l.) jest jak najbardzie­j zasadny: dał popis w finale mundialu! Polskim piłkarzom wypada życzyć, by kiedyś znaleźli się tak blisko Pucharu Świata jak Szymon Marciniak polskich sędziów, którzy zachwycili Trzech l.), świat, od lewej: Paweł Sokolnicki (42 Szymon Marciniak (41 l.) i Tomasz Listkiewic­z (44 l.) Dwóch wielkich bohaterów finału: (24 l.) Szymon Marciniak i Kylian Mbappe Żona arbitra ma na imię Magdalena Michał Listkiewic­z (69 l.)
 ?? ??

Newspapers in Polish

Newspapers from United States