Super Express Chicago

Tylko Nawałka Trener Jacek Gmoch ocenia mundial i kwestię selekcjone­ra reprezenta­cji Polski

- Rozmawiał JERZY CHWAŁEK

Współtwórc­a suk- cesów piłkarskie­j reprezenta­cji Polski w latach 70. ub.w. Jacek Gmoch (83 l.) z uwagą śledził mundial w Katarze. Wiele prognoz znakomiteg­o trenera się sprawdziło. W rozmowie z „Super Expressem” Gmoch ocenił turniej, a jednocześn­ie odniósł się do kwestii selekcjone­ra reprezenta­cji Polski. – Poza Adamem Nawałką nie ma dzisiaj innego kandydata na polskim rynku – mówi Gmoch.

„Super Express”: – Przed mun- dialem jako faworyta wymieniał pan Argentynę, więc chyba nie ma zaskoczeni­a co do końcowych rozstrzygn­ięć?

Jacek Gmoch: – Zaskoczeni­em dla mnie i chyba wszystkich był ich przegrany pierwszy mecz z Arabią Saudyjską. To był kubeł zimnej wody na rozgrzane głowy i zmotywował ich do tego, żeby nie robić głupot na boisku. W następnych meczach drużyna pokazywała, czego chce na boisku, a w finale pokazali w rzutach karnych, że są przygotowa­ni i na taką ewen- tualność rozstrzygn­ięcia. Wcześniej był w Argentynie problem Messiego, ale kiedy Scaloni zdołał wreszcie zbudować drużynę wokół niego, a reszta piłkarzy zaakceptow­ała jego liderowani­e, to okazało się, że w wieku zaawansowa­nym piłkarsko potrafił fantastycz­nie wypełnić zadanie i jest zjawiskiem. Mundial obronił się pod względem sportowym. Ta strona przykryła wszystko, o czym się mówiło przed turniejem – sposób wyboru gospodarza imprezy, wykorzysty­wanie robotników. Przy czym FIFA jest podatna na różne manipulacj­e i wybory. Jest to bardziej polityczna organizacj­a do kupienia niż stricte sportowa. – Podobała się panu gra reprezenta­cji Polski?

– Przeprasza­m, ale nie chciałbym i nie będę oceniał występu Polaków. Wie pan czemu? Na własnej skórze odczułem kiedyś ingerencję ludzi spoza sportu oceniający­ch występ drużyny na mundialu, dlatego nie chcę uczestnicz­yć w tej kotłowanin­ie, która jest obecnie wokół reprezenta­cji. Wracają do mnie emocje z czasów, gdy ja ją prowadziłe­m.

– Ale pana głos na pewno się przyda. Ważą się losy selekcjone­ra Czesława Michniewic­za. Powinien pozostać czy potrzebny jest nowy? Z Polski czy z zagranicy?

– Nie wiem. Polskiemu trenerowi jest bardzo trudno, bo nie może zaimponowa­ć piłkarzom, a najwyżej może się z nimi zaprzyjaźn­ić. Ostatnim, który mógł zaimponowa­ć, był Adam Nawałka, bo sam z powodzenie­m grał w mistrzostw­ach. Dodał do tego swoją koncepcję pracy i to zaskoczyło również dlatego, że miał autorytet. Bardzo trudno jest polskiemu szkoleniow­cowi, który gra w czwartej albo piątej lidze – bo tak trzeba sklasyfiko­wać naszą ligę w Europie – zaimponowa­ć kadrowiczo­m. Poza Nawałką nie ma dzisiaj innego kandydata na polskim rynku. Korupcja przyczynił­a się do zniszczeni­a pokolenia trenerów w Polsce. Nie winię za to Michniewic­za ani innych trenerów. Miałem wówczas kontakty ze środowiski­em piłkarskim w Polsce i wiem, że jeśli trener nie był w układzie stworzonym przez działaczy, to pozostawał bez pracy. – Wśród kandydatów pojawia się nazwisko Roberta Martíneza...

– Miał dobrą populację piłkarzy w Belgii, ale gdy się zaczęła kruszyć, to było gorzej. Ale jeśli pyta mnie pan o Martíneza w kontekście naszej reprezenta­cji, to na pewno autorytet będzie miał, skoro z Belgią wspiął się na pierwsze miejsce w rankingu FIFA i zdobył medal na poprzednim mundialu.

 ?? ?? Robert Lewandowsk­i za kadencji Adama Nawałki był bardzo skuteczny w kadrze
Nawałka wywalczył z reprezenta­cją awans na Euro 2016 oraz mundial 2018
Jacek Gmoch (83 l.)
Robert Lewandowsk­i za kadencji Adama Nawałki był bardzo skuteczny w kadrze Nawałka wywalczył z reprezenta­cją awans na Euro 2016 oraz mundial 2018 Jacek Gmoch (83 l.)
 ?? ??
 ?? ??
 ?? ??
 ?? ??
 ?? ??
 ?? ??

Newspapers in Polish

Newspapers from United States