Satelity ministra Błaszczaka
Jak wzrosły ceny w ciągu siedmiu lat? Widać to doskonale na przykładzie zakupów, jakie w popularnym dyskoncie zrobił w 2015 r. poseł
PiS i kandydat na prezydenta Andrzej Duda (50 l.). Za chleb, jajka, ser, olej i kilka innych produktów zapłacił wówczas 37,02 zł. Okazuje się, że dziś na te same zakupy trzeba wydać
81,65 zł, czyli o 120 proc. więcej! Dla porównania: średnia płaca wzrosła w tym czasie o ok.
55,5 proc.
Podczas kampanii wyborczej w 2015 r. kandydat na prezydenta Andrzej Duda zrobił zakupy w sklepie popularnej sieci w Warszawie. Wów- czas polityk za chleb, jajka, ser żółty, olej, sok, margarynę, cukier oraz jajko nie- spodziankę zapłacił 37,02 zł. Redakcja portalu Dlahandlu.pl niedawno sprawdziła aktualne ceny w sklepie tej samej sieci. Okazuje się, że ceny wzrosły przez siedem lat aż o 120 proc. Przy
To przełom! Polskie wojsko dostanie sprzęt, jakiego jeszcze nie miało! We wtorek w Warszawie Mariusz Błaszczak, wicepremier i minister obrony narodowej, zawarł z ministrem obrony Francji Sebastienem Lecornu umowę na dostawę dwóch satelitów obserwacyjnych wraz ze stacją odbiorczą w Polsce.
Dzięki satelitom, których Polska nigdy nie posiadała na własność, Wojsko Polskie zwiększy możliwość zdobywania danych rozpoznawczych. To przełom, jeśli chodzi o zdolności dalekiego i bliskiego rozpoznania. Satelity mogą bowiem dostrzec szczegóły o średnicy czy długości 30 cm. Do tej pory Polska, we współpracy z Włochami, zbytnio martwić. A czy tak faktycznie było? Serwis Money.pl przypomina, że w marcu 2015 r. średnie wynagrodzenie wynosiło 4214,14 zł, a płaca minimalna 1750 zł brutto. Dziś natomiast liczby te wynoszą odpowiednio: 6554,87 zł (według danych GUS za czerwiec 2022 r.) i 3010 zł brutto. Średnia płaca zatem wzrosła o ok. 55,5 proc., a minimalna o 72 proc. korzystała m.in. z systemu COSMO-SkyMed, a także z satelitów cywilnych. Zakupione francuskie satelity będą pierwszymi wykorzystywanymi bezpośrednio przez polską armię. Co ważne, satelity pokrywają swoim obszarem widzenia znacznie szerszy pas lądu czy wody niż samoloty oraz rozpoznawcze drony. Po wizycie w Warszawie francuski minister udał się do Ukrainy, gdzie ma zaplanowane spotkanie z ukraińskim ministrem obrony Ołeksijem Reznikowem. Chce zapewnić Kijów o poparciu swego kraju i złożyć hołd poległym ukraińskim żołnierzom.