Krwawe święto w Chicago
Kolejny długi weekend i kolejna fala przemocy z bronią
Wminiony długi weekend przez Chicago przetoczyła się kolejna fala przemocy. Od piątku po południu do poniedziałku, w którym Ameryka świętowała Dzień Martina Luthera Kinga, w strzelaninach ucierpiało około 21 osób. Pięć z nich nie przeżyło.
Ulice znów spłynęły krwią. Około południa w sobotę bandyci z zimną krwią zastrzelili 29-letniego mężczyznę. Według policji na 5600 West Lake Street podeszło do niego trzech sprawców, z których jeden wyjął broń i strzelił mu w plecy oraz szyję. Rannego przewieziono do szpitala Mount Sinai, gdzie stwierdzono jego zgon. W niedzielę około godz. 11.40 am policjanci znaleźli nieprzytomnego mężczyznę leżącego przy 400 East 82nd Street. Miał liczne rany postrzałowe na całym ciele i choć zabrano go do University of Chicago Medical Center, nie udało się go uratować. Tego samego dnia wieczorem przy 6200 South Michigan Avenue w Washington Park postrzelona w szyję oraz w klatkę piersiową została 41-latka. Ranną przetransportowano do pobliskiego University of Chicago Medical Center, gdzie zmarła kilka godzin później od odniesionych obrażeń. O godzinie 11.30 pm kule dosięgły Benjamina Lopeza (†18 l.), siedzącego w samochodzie zaparkowanym przy 2600 West Fitch Avenue w West Rogers Park na North Side. Lopez został postrzelony z przejeżdżającego obok samochodu, a kule trafiły go w nogę i biodro. Chłopak zmarł w szpitalu Saint Francis w Evanston.
Dzień Martina Luthera Kinga także nie należał do spokojnych. Tuż po północy w Chatham w South Side śmiertelnie postrzelono 20-letniego mężczyznę, stojącego w pobliżu przystanku autobusowego przy West 87th Street. Napastnik wysiadł z szarego dodge’a durango i otworzył ogień. Młody mężczyzna został trafiony w brzuch i zmarł w University of Chicago Medical Center.
W weekendowych strzelaninach ucierpiał także 17-letni chłopiec, który został ciężko raniony w sobotnie popołudnie w Riverdale na Far South Side. Stał na chodniku przy 100 East 132nd Street, gdy podjechał do niego samochód z uzbrojonym pasażerem. Chłopak został trafiony w szyję i w stanie krytycznym przetransportowano go do Christ Medical Center w Oak Lawn. Większości sprawców tych krwawych zajść nie udało się dotąd zatrzymać.