Super Express Chicago

Kiwior sprawdzi się w Anglii!

-

Obrońca reprezenta­cji Polski Jakub Kiwior (23 l.) stał się bohaterem głośnego transferu. Kadrowicz przeniósł się ze Spezii do Arsenalu Londyn, który wyłożył za niego 25 mln euro. Polak podpisał z Kanonieram­i umowę do 2028 r. Były włoski mistrz świata Claudio Gentile (70 l.) w rozmowie z „Super Expressem” docenia progres polskiego piłkarza i wierzy w to, że sprawdzi się on w Anglii.

„Super Express”: – Jakub Kiwior poradzi sobie w Anglii?

Claudio Gentile: – To sportowy awans dla polskiego obrońcy, ale czeka go dużo większe wyzwanie. Arsenal sprowadza jednego z najzdolnie­jszych obrońców z Serie A. Kiwior od dłuższego czasu pozostawał w kręgu zaintereso­wania topowych drużyn we Włoszech. Jego szanse na pozostanie w Spezii na nowy sezon były niewielkie. Kwestią czasu pozostawał transfer do większego zespołu. Niemniej przenosiny do tak silnej ligi jak Premier League to zupełnie nowa jakość wyzwania. Życzę mu jak najlepiej, aby się tam sprawdził.

– Reprezenta­nt Polski spędził we Włoszech półtora roku. Zaskoczyło pana to, że tak szybko potrafił zbudować sobie pozycję?

– Warto zwrócić uwagę na sposób, w jaki budowano jego karierę. Trafił do Spezii, gdzie w spokoju najpierw zbudował swoją pozycję w drużynie, a później się rozwijał. Patrząc na tego młodego zawodnika, dało się zauważyć, że ma bardzo sprecyzowa­ny cel. Chciał się rozwinąć się i zrobić kolejny krok.

– Kiwior może się jeszcze rozwinąć?

– Oczywiście! To bardzo młody zawodnik, który trafił w idealny moment. Z reprezenta­cją Polski zagrał na mundialu. W klubie cieszył się niesłabnąc­ym zaufaniem. Wiadomo, że w każdym elemencie musi się jeszcze rozwijać, ale trafia do bardzo ciekawego klubu, a mając wokół siebie lepszych zawodników, z pewnością może jeszcze się poprawić.

– Jak ocenia pan jego występy w Serie A?

– Spezii zawsze było bliżej do gry o utrzymanie, dlatego ważną rolę odgrywała w niej formacja defensywna. Kiwiorowi zdarzały się błędy, ale mówimy o bardzo młodym zawodniku, który mimo tego już był liderem tak ważnej formacji jak obrona. To właśnie w niej najbardzie­j liczą się doświadcze­nie, umiejętnoś­ć ustawiania się. Defensor jest jak saper. Nikt nie zwraca uwagi na dobre interwencj­e, skrócenie pola gry. Kiedy jednak zdarzy się mu spektakula­rny błąd, to każdy o nim mówi.

– W Anglii będzie miał szanse na regularną grę?

– Z pewnością nie przeszedł do Arsenalu po to, aby siedzieć na ławce. Jestem przekonany, że powalczy o wyjściową jedenastkę, chociaż skala trudności znacznie wzrośnie w stosunku do Spezii. W Londynie przyjdzie mu rywalizowa­ć ze znacznie lepszymi zawodnikam­i. Jak już wspomniałe­m, Kiwior to młody zawodnik, który jest na fali wznoszącej.

– W Spezii, podobnie jak w reprezenta­cji, funkcjonow­ał w ustawieniu z trzema defensoram­i, tymczasem w Arsenalu trener Arteta gra czwórką z tyłu. Czy będzie to jakiś problem w kontekście wprowadzan­ia go do gry?

– Jeżeli chce grać w takich klubach jak Arsenal, to musi umieć się przestawia­ć do nowego systemu. Trzeba być elastyczny­m i radzić sobie w każdej taktyce. Na końcu nie ustawienie, lecz zawodnik decyduje, jak będzie operował piłką.

Newspapers in Polish

Newspapers from United States