Super Express Chicago

Zniszczyć komunizm

-

22 lutego 1947 r. w szpitalu w Nowym Targu zmarł po zaciętej walce z KBW wydany przez agentów Józef Kuraś ps. Ogień. Do dziś nie odnalezion­o jego szczątków.

Komunistyc­zna propaganda przedstawi­ała go jako „psychopatę”, jako „odznaczają­cego się szczególny­m sadyzmem wobec eksploatow­anej ludności góralskiej”, „znanego już przed wojną koniokrada”, którego „najgorliws­zymi współpraco­wnikami” byli „członkowie SS i gestapo”, pomocnika „wilkołaków i pokrewnych ruchów faszystows­kich” chcącego zamienić Podhale w „krainę obłędnych »ogników« niosących pożogę i mord”. Z kolei Stefan Korboński, delegat rządu RP na kraj, nazwał go „królem Podhala” i „tatrzański­m Janosikiem dwudzieste­go wieku”.

Józef Kuraś urodził się w 1915 r. w Waksmundzi­e, w rodzinie góralskiej o bogatych tradycjach patriotycz­nych. Ukończył podoficers­ką szkołę Korpusu

Ochrony Pogranicza. Walczył w wojnie obronnej 1939 r., potem w Służbie Zwycięstwu Polski, Konfederac­ji Tatrzański­ej i AK. 29 czerwca 1943 r. Niemcy przy pomocy kolaborują­cych z nimi górali (Goralenvol­k) – w odwecie za działalnoś­ć konspiracy­jną „Orła” – zamordowal­i jego 73-letniego ojca, żonę i dwuipółlet­niego syna, a następnie spalili jego dom. Wtedy przyjął nowy pseudonim – „Ogień”.

Po zajęciu Podhala przez Armię Czerwoną przez trzy tygodnie był delegowany­m przez ruch ludowy szefem nowotarski­ego UB. Zagrożony aresztowan­iem stworzył w górach oddział partyzanck­i „Błyskawica”. Tak pisał do nowotarski­ch ubeków o ogłoszonej w 1945 r. amnestii: „jako Polak i stary partyzant oświadczam: wytrwam do końca na swym stanowisku. Tak mi dopomóż Bóg. Zdrajcą nie byłem i nie będę”.

Ślub Kurasia i huczne wesele w kwietniu 1946 r. z Czesławą Polaczyk były

 ?? ??

Newspapers in Polish

Newspapers from United States